"Tak teraz wygląda Siewierodnieck. Po prostu równają wszystko z ziemią"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Tak teraz wygląda Siewierodnieck po przybyciu Rosjan" (materiał z 3.07.2022)
"Tak teraz wygląda Siewierodnieck po przybyciu Rosjan" (materiał z 3.07.2022)Twitter/Stratcom Centre UA
wideo 2/6
"Tak teraz wygląda Siewierodnieck po przybyciu Rosjan"Twitter/Stratcom Centre UA

Agresja Rosji na Ukrainę trwa od 130 dni. Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacji przy Ministerstwie Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy opublikowało na Twitterze nagranie z Siewierodoniecka. Widać na nim zniszczone, puste ulice miasta. Centrum napisało, że Rosjanie "równają wszystko z ziemią". Według wstępnych danych sześć osób zginęło, a 15 zostało rannych w rosyjskim ostrzale Słowiańska w ukraińskim obwodzie donieckim - przekazała natomiast rzeczniczka władz regionalnych Tetiana Ihnatczenko, cytowana przez agencję Ukrinform. W tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia z i wokół Ukrainy.

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 22:40

    Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacji przy Ministerstwie Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy opublikowało na Twitterze przedstawiające zniszczone ukraińskie miasto.

    "Tak teraz wygląda Siewierodnieck po przybyciu Rosjan. Po prostu równają wszystko z ziemią" – czytamy.

  • 22:13

    Agencja Unian opublikowała w niedzielę nagranie z Ołeną Bezus, która w dniu rosyjskiego ataku na centrum handlowe w ukraińskim Krzemieńczuku pracowała w tamtejszej kawiarni i została ranna. Kobieta opowiedziała o tym, co przeżyła.

    - Szczerze mówiąc, nie pamiętam chwili wybuchu. (...) Tego dnia, godzinę, pół godziny przed trafieniem rakiety, siedziałam u siebie w kawiarni. Na telefon przychodziły mi powiadomienia o alarmie przeciwlotniczym w obwodzie kirowogradzkim, później w obwodzie połtawskim. Podniosłam głowę, popatrzyłam na inne sklepy, może ktoś wychodzi, zamyka. Ale nikt w sumie niczego nie zamykał. Więc ja też zdecydowałam, że zostanę - mówiła kobieta.

    - Znaleziono mnie pod gruzami. Wyciągnęli mnie. Nie pamiętam tego, ale powiedzieli mi, że sama szłam, jakoś mnie prowadzili pod rękę. Czymś miałam zasypane oczy, jakimś pyłem albo brudem, a może (zalane – red.) krwią - opowiadała. - Szczerze mówiąc: myślałam, że po prostu śpię – dodała.

    19-latka odzyskała przytomność dopiero na sali operacyjnej, kiedy zszywano jej rany na twarzy - podał portal Suspilne. Obecnie dziewczyna przebywa w szpitalu.

  • 21:41

    - Wielu ukraińskich sportowców wstąpiło w szeregi Sił Zbrojnych Ukrainy, by bronić naszego państwa, bronić go na polu walki. 89 sportowców i trenerów zginęło wskutek działań zbrojnych. 13 pojmano, znajdują się w rosyjskiej niewoli - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski, cytowany przez agencję Unian.

    Szef ukraińskiego państwa zaznaczył też podczas wspólnej konferencji prasowej w Kijowie z przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomasem Bachem, że w wyniku działań zbrojnych zostało zniszczonych wiele obiektów sportowych. - Rosyjska inwazja to silny cios w ukraiński sport - ocenił prezydent. Zwrócił uwagę, że w związku z wojną ukraińscy sportowcy nie mają możliwości trenowania.

  • 20:52

    Most kolejowy pomiędzy okupowanymi Melitopolem i Tokmakiem w ukraińskim obwodzie zaporoskim został wysadzony przez nieznanych sprawców – poinformował portal Sił Operacji Specjalnych ukraińskiej armii. Dodano, że przez most Rosjanie przewozili broń na front.

    Do wybuchu miało dojść w miejscowości Lubymiwka.

  • 20:51

    To fantastyczne wsparcie i solidarność, która zapisze się w historii naszych stosunków - podkreśliła wiceprzewodnicząca ukraińskiej Rady Najwyższej Ołena Kondratiuk, odnosząc się do prowadzonej przez Polaków zbiórki na dron bojowy Bayraktar dla Ukrainy.

  • 19:53

    Wojska rosyjskie zajęły po udanym szturmie miejscowość Zołotariwka pod Lisiczańskiem w obwodzie ługańskim - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. W oddzielnym komunikacie sztab potwierdził wycofanie się sił ukraińskich z Lisiczańska w celu uniknięcia strat.

    W wieczornym podsumowaniu sytuacji operacyjnej sztab powiadomił, że przeciwnik zdołał sforsować rzekę Doniec w okolicach miejscowości Biłohoriwka. Wynika z tego, że wojska rosyjskie domykają otoczenie Lisiczańska.

    Z kolei na północ od Słowiańska w obwodzie donieckim wojska ukraińskie miały odeprzeć rosyjski szturm okolicach Dołyny - dodano w opublikowanym na Facebooku komunikacie.

  • 18:57

    Po ciężkich walkach o Lisiczańsk w obwodzie ługańskim Siły Zbrojne Ukrainy były zmuszone wycofać się z zajmowanych pozycji – powiadomił Sztab Generalny ukraińskiej armii w komunikacie opublikowanym na Facebooku.

    "Decyzja o wycofaniu się została podjęta w celu zachowania życia ukraińskich obrońców" – zaznaczono w komunikacie.

    Podkreślono, że "w warunkach wielokrotnej przewagi rosyjskich wojsk okupacyjnych pod względem artylerii, lotnictwa, wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, amunicji i żołnierzy, kontynuowanie obrony miasta doprowadziłoby do fatalnych następstw".

    "Kontynuujemy walkę. Niestety, by osiągnąć powodzenie, nie wystarczą żelazna wola i patriotyzm. Konieczne są środki materiałowo-techniczne" – napisano.

    Wpis zakończono słowami: "Wrócimy i z pewnością zwyciężymy!".

  • 18:46

    Australia przekaże Ukrainie dodatkową pomoc wojskowo-techniczną o wartości 100 milionów dolarów, w tym kolejne pojazdy opancerzone - poinformował w Kijowie australijski premier Anthony Albanese po spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

    Ukraina otrzyma od Australii 34 dodatkowe pojazdy opancerzone, w tym 14 transporterów opancerzonych i 20 wozów opancerzonych Bushmaster, wyposażenie, drony - zapowiedział premier, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

    Oznajmił również, że jego kraj zakaże importu rosyjskiego złota oraz obejmie sankcjami i zakazem wjazdu 16 kolejnych rosyjskich ministrów i oligarchów. Łącznie australijskie sankcje będą tym samym nałożone na 843 Rosjan - podał Reuters.

  • 18:11

    Na obrzeżach Lisiczańska toczą się walki, ale miasto nie znajduje się pod kontrolą wojsk rosyjskich - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas briefingu z premierem Australii Anthony'em Albanesem.

    Ukraiński przywódca zaznaczył, że sytuacja w Lisiczańsku jest trudna i że jest to "słaby punkt" Ukraińców.

    Zełenski powiedział również, że władze w Kijowie i ukraińskie siły zbrojne "robią wszystko, co możliwe, aby przyspieszyć dostawy broni, która umożliwi uzyskanie przewagi ogniowej i wywarcia większej presji na Rosję na kierunku lisiczańskim".

  • 16:54

    Ambasada USA w Moskwie usunęła ze strony internetowej swój adres po tym, gdy władze miejskie nazwały teren wokół misji placem imienia Donieckiej Republiki Ludowej (DRL), czyli samozwańczej republiki na Ukrainie.

    Na głównej stronie internetowej ambasady nie podano adresu placówki, opis jej lokalizacji zmieniono, zaznaczając tylko współrzędne geograficzne - pisze portal Meduza. W zakładkach zaś wciąż widnieje dawny moskiewski adres ambasady.

    Moskiewskie władze zmieniły nazwę terenu wokół ambasady na "plac im. DRL" w drugiej połowie czerwca po przeprowadzeniu głosowania wśród mieszkańców w tej sprawie.

  • 16:53

    Prawie 170 Rosjan – dyplomatów, pracowników rosyjskich przedstawicielstw i członków ich rodzin opuściło Bułgarię po decyzji władz o wydaleniu ich z kraju.

    Władze rosyjskie wysłały do Sofii dwa samoloty, które zabrały pracowników ambasady i konsulatów oraz ich rodziny na moskiewskie lotnisko Wnukowo.

  • 16:11

    Według wstępnych danych sześć osób zginęło, a 15 zostało rannych w rosyjskim ostrzale Słowiańska w ukraińskim obwodzie donieckim - przekazała rzeczniczka władz regionalnych Tetiana Ihnatczenko, cytowana przez agencję Ukrinform.

    Rzeczniczka zaapelowała do mieszkańców o opuszczenie miasta. Zapewniła, że jest taka możliwość.

    Poinformowała również, że siły rosyjskie przeprowadziły ostrzały rakietowe położonego w tym samym obwodzie Kramatorska. Zniszczono hotel i drogę w dzielnicy mieszkaniowej.

  • 14:41

    W ostatnich ostrzałach na Ukrainie armia Rosji stosuje pociski Ch-22 (Raduga), które zachowują precyzję przy uderzeniach na odległość do 200 km. Celem ostrzałów jest zastraszenie ludności cywilnej - poinformowało ukraińskie Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD).

  • 14:33

    Dziękuję prezydentowi USA i sekretarzowi obrony za kolejny istotny krok poparcia dla Ukrainy – decyzję o przekazaniu naszej armii systemów NASAMS – napisał na Twitterze ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow.

    "To zwiększy nasze zdolności do obrony ziemi i nieba" – podkreślił. Dodał, że "zwycięstwo Ukrainy w wojnie z państwem terrorystycznym zapewni globalne bezpieczeństwo na lata".

  • 14:24

    Wiele osób zginęło i zostało rannych w rosyjskim ostrzale Słowiańska w obwodzie donieckim - poinformował mer tego miasta na wschodzie Ukrainy Wadym Lach. Podkreślił, że to najsilniejszy ostrzał Słowiańska "w ostatnim czasie".

    Mer przekazał, że wskutek zmasowanego ostrzału miasta z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych wybuchło 15 pożarów.

  • 14:24

    Służba zdrowia w okupowanym przez rosyjskie wojska Mariupolu jest w ruinie, w związku z czym w mieście umiera coraz więcej osób; ze względu na upały ludzie tracą przytomność na ulicach - zaalarmował lojalny wobec władz w Kijowie doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.

    "Lipiec, upał. Improwizowane baseny i kuchnie uliczne" - napisał na Telegramie samorządowiec i zamieścił zdjęcia dziecka kąpanego na podwórku w balii i kobiety próbującej przygotowywać w podobnych warunkach posiłek.

  • 13:54

    Wbrew twierdzeniom władz Rosji jej wojska nie sprawują "pełnej kontroli" nad Lisiczańskiem, ale nawet jeśli zajmą cały obwód ługański, bitwa o Donbas nie będzie skończona – powiedział doradca ministra obrony Ukrainy Jurij Sak, cytowany przez stację BBC.

    Sak przyznał, że walki w Lisiczańsku są "bardzo intensywne od jakiegoś czasu", a rosyjskie wojska lądowe "atakują miasto bez przerwy". "Dla Ukraińców wartość ludzkiego życia jest najwyższym priorytetem, więc czasem możemy się wycofać z określonych obszarów, aby móc je odbić w przyszłości" – dodał.

  • 13:22

    Rosyjscy okupanci ostrzelali Kramatorsk w obwodzie donieckim z wyrzutni rakiet Smiercz - poinformował mer tego miasta Ołeksandr Honczarenko. Powiedział, że Kramatorsk jest atakowany z systemów artylerii rakietowej drugi dzień z rzędu.

    - (Najeźdcy) niszczą infrastrukturę cywilną. Jak dotąd nie ma ofiar, ale są poważne uszkodzenia - przekazał urzędnik.

  • 12:23

    Szef rządu Australii Anthony Albanese odwiedził w niedzielę Buczę, Irpień i Hostomel, czyli miejscowości nieopodal Kijowa, które zostały zniszczone przez rosyjskie wojska - poinformował na kanale Telegram szef władz obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba.

    "Australia wspiera Ukrainę i opowiada się za sprawiedliwym ukaraniem sprawców zbrodni, które zostały tutaj popełnione" - oświadczył Albanese, cytowany przez Kułebę.

    "To pierwsza wizyta premiera Australii w Ukrainie. (Albanese) był zszokowany tym, co zobaczył - zrujnowanymi budynkami mieszkalnymi, pozostałościami (wybuchów) min, zniszczonym lotniskiem koncernu Antonow" - przekazał kijowski urzędnik.

  • 12:03

    Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu przekazał prezydentowi Władimirowi Putinowi informację o "zajęciu całego obwodu ługańskiego" - podały propagandowe agencje TASS i RIA Nowosti.

    Strona ukraińska nie potwierdziła tych doniesień.

  • 11:47

    17 funkcjonariuszy ukraińskiej straży granicznej, przetrzymywanych przez rosyjskich okupantów, jest już na wolności. Wszyscy mają poważne obrażenia - poinformowała ukraińska straż graniczna.

    "Czekamy na powrót pozostałych obrońców, którzy nadal przebywają w niewoli" - przekazano w komunikacie. Straż nie podała liczby funkcjonariuszy, przetrzymywanych przez stronę rosyjską.

  • 11:26

    W wyniku rosyjskiej inwazji około 800 tysięcy Ukraińców straciło dach nad głową – poinformowała w niedzielę Ołena Szuliak z rządzącej partii Sługa Narodu.

    - Rosyjscy okupanci zniszczyli ponad 15 milionów metrów kwadratowych mieszkań Ukraińców - przekazała parlamentarzystka, dodając, że największe straty dotyczące zasobów mieszkaniowych odnotowano w obwodach donieckim, charkowskim, kijowskim i czernihowskim.

  • 10:56

    Kuter desantowy projektu 1176 (Akuła), należący do rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, wpłynął na minę na Morzu Azowskim w rejonie Mariupola. Zginęło trzech członków załogi - poinformował w niedzielę doradca ukraińskiego mera Mariupola Petro Andriuszczenko.

    Doradca mera napisał na kanale Telegram, że "strona ukraińska otrzymała potwierdzenie" zdarzenia, do którego doszło 30 czerwca. Wówczas władze Odessy informowały o wybuchu na kutrze typu Akuła, ale zastrzegały, że doniesienia te nie są potwierdzone.

    Mariupol nad Morzem Azowskim jest okupowany przez wojska rosyjskie. Kuter Akuła (w języku rosyjskim "rekin", w klasyfikacji NATO: Ondatra) to typ jednostek budowanych w ZSRR i współczesnej Rosji do 2009 roku. Kutry te mogą transportować siły desantu w liczbie do 20 żołnierzy.

  • 10:37

    3 lipca, o godzinie 4 nad ranem (godz. 3 w Polsce) rosyjscy okupanci zaatakowali Charków - poinformował szef tamtejszej administracji obwodowej Ołeh Siniegubow. Pocisk zniszczył jeden z obiektów infrastruktury w rejonie kijowskim. Ofiar nie odnotowano.

    Pocisk spadł także na prywatny dom w rejonie nowobawarskim. 54-letnia właścicielka posesji została ranna.

    Prokuratura obwodu charkoweskiego opublikowała zdjęcia zniszczonej posesji.


  • 10:12

    Od początku inwazji na Ukrainę rosyjskie wojsko straciło około 35 970 żołnierzy, w tym około 100 w ciągu ostatniej doby – ogłosił w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

    Minionej doby Rosja straciła też dwa czołgi, siedem pojazdów opancerzonych, system artylerii, śmigłowiec i drona – zaznaczono w komunikacie opublikowanym na Facebooku.

  • 9:23

    Cztery osoby zginęły w sobotę w rosyjskich atakach w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, pięć osób jest rannych - poinformował w niedzielę szef regionalnej administracji Pawło Kyryłenko.

    Wśród rannych jest dwoje dzieci - przekazał Kyryłenko w krótkim oświadczeniu opublikowanym na Telegramie.

    Podkreślił, że ukraińska administracja regionu nie posiada informacji o ofiarach z miast Mariupol i Wołnowacha, okupowanych przez rosyjskie wojska.

  • 9:07

    Siły ukraińskie zniszczyły w nocy z soboty na niedzielę bazę wojsk rosyjskich w okupowanym Melitopolu - poinformował Iwan Fedorow, mer miasta lojalny wobec władz w Kijowie. Wyjaśnił, że jest to jedna z czterech baz działających na terenie miasta.

    Fedorow, którego cytuje agencja Interfax-Ukraina, relacjonował, że siły ukraińskie "oddały ponad 30 strzałów o godz. 3 w nocy i 5 rano (godz. 2 w nocy i 4 rano czasu polskiego - red.)", których celem była baza. Zapewnił, że nie jest prawdą, iż ostrzał dotknął dzielnice mieszkalne.

    Według mera Rosjanie próbują teraz wywieźć pozostałości sprzętu ze zniszczonej bazy. Płonie magazyn paliw i smarów i z tego powodu w Melitopolu już od kilku godzin utrzymuje się dym - powiedział Fedorow.

    Wcześniej pojawiły się doniesienia o ostrzałach lotniska w Melitopolu, na którym stacjonują rosyjskie wojska.

  • 8:19

    "Rosjanie umacniają się w rejonie Lisiczańska, miasto jest w ogniu" - napisał szef administracji obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj w niedzielę rano na Telegramie. "Wydaje się, że okupanci rzucili wszystkie siły na Lisiczańsk" - ocenił.

    Podkreślił, że taktyka ataku na miasto spowodowała wielkie zniszczenia. "Jeśli w Siewierodoniecku w ciągu miesiąca walk miejskich pozostały domy i budynki administracyjne, to w Lisiczańsku w ciągu krótkiego czasu takie same budynki administracyjne zostały doszczętnie zniszczone" - wyjaśnił.

    Dodał następnie: "(Rosjanie) ponoszą znaczne straty, ale uparcie posuwają się naprzód. Umacniają się w mieście, a także w Werchniokamjance i nadal niszczą zamieszkane rejony".

    Gubernator potwierdził tym samym doniesienia amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną, że oddziały wroga wkroczyły do Lisiczańska.

    🇺🇦Артем ЛИСОГОР Луганська ОВА/OFFICIAL🇺🇦

    ❗️Росіяни закріплюються в районі Лисичанська, місто – у вогні Окупанти кинули на Лисичанськ, напевно, усі сили. Атакували місто із незрозуміло жорстокою тактикою. Так, якщо в Сєвєродонецьку за місяць вуличних боїв залишилися вцілілі будинки та адмінбудівлі, то в Лисичанську упродовж короткого проміжку часу ті самі адмінбудівлі знищені вщент. Багато і росіян, і зброї, що вони застосовують. І це незважаючи на знищення декількох складів із ворожими боєприпасами. Несуть значні втрати, але вперто просуваються. Вони закріплюються в місті, а також у Верньокам’янці, та продовжують знищувати населені пункти. Минулої доби рятувальники ліквідовували загоряння багатоповерхівок та приватних садиб, магазину, а також ще одного торговельного центру. Поранену жінку госпіталізовано до лікарні Дніпропетровщини. Також від здійснених російською армією обстрілів постраждали Золотарівка та Білогорівка. Поблизу останньої відбито ворожий наступ.

  • 8:16

    Siły ukraińskie prawdopodobnie wycofały się z Lisiczańska na wschodzie Ukrainy, w wyniku czego miasto zajęły w sobotę rosyjskie wojska – ocenił amerykański ośrodek analityczny Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Doniesienia te nie zostały jak dotąd potwierdzone przez władze w Kijowie.

    Instytut przeanalizował nagranie wideo z Lisiczańska, na którym, według ekspertów ISW, widać rosyjskich żołnierzy znajdujących się w północnych i północno-wschodnich dzielnicach. W ocenie think tanku mogłoby to sugerować, że w mieście 2 lipca (w sobotę) nie było już sił ukraińskich albo było ich niewiele.

    Ukraińscy urzędnicy nie ogłosili publicznie wycofania garnizonu broniącego Lisiczańska. Doradca szefa MSZ Ukrainy Wadym Denysenko oceniał natomiast, że Rosjanie z "dużym prawdopodobieństwem" zajmą Lisiczańsk, ale trudno będzie im osiągać postępy w obwodzie donieckim za Słowiańskiem i Kramatorskiem – przekazał ISW.

    Rzecznik ukraińskiej Gwardii Narodowej Rusłan Muzyczuk oświadczył w sobotę, że wokół Lisiczańska trwają walki, lecz miasto nie zostało okrążone przez wojska rosyjskie i wciąż znajduje się pod kontrolą Ukraińców. Według ISW te informacje są jednak nieaktualne.

  • 7:36

    Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podsumowuje sytuację na froncie:

    Rosyjskie wojska próbują umocnić się na swych pozycjach w okolicy obleganego Lisiczańska w obwodzie ługańskim i miejscowości Werchniokamjanka.

    Sztab zapewnił, że w Biłohoriwce siłom ukraińskim udało się odeprzeć rosyjski atak. Przekazał także doniesienia o dwóch innych powstrzymanych natarciach wroga: nieopodal Prudjanki (na kierunku charkowskim) i Mazaniwki (na kierunku Słowiańska).

    Rosjanie ostrzeliwują ukraińskie wojska w Donbasie, na kierunkach Słowiańska, Bachmutu, Awdijiwki, Kurachowego i innych, wykorzystując czołgi, moździerze, artylerię lufową i rakietową. Trwają walki pod miejscowością Spirne na bachmuckim odcinku frontu.

    Oddziały najeźdźcy atakowały ze stanowisk artyleryjskich ukraińskie pozycje na kierunku charkowskim (okolice m.in. miejscowości: Ruska Łozowa, Werchnij Sałtiw, Protopopiwka, Pytomnyk, Norciwka).

    Siły wroga prowadzą też "systematyczne uderzenia rakietowe" na kierunku mikołajowskim na południu Ukrainy - dodał sztab

  • 6:19

    W niedzielę w rosyjskim mieście Biełgorod przy granicy z Ukrainą doszło do kilku eksplozji. Zginęły co najmniej trzy osoby, kilka osób jest rannych, a dziesiątki budynków mieszkalnych zostało zniszczonych - donosi Reuters, powołując się na lokalne władze.

    Według gubernatora obwodu biełgorodskiego, Wieczesława Gładkowa, uszkodzonych zostało co najmniej 11 bloków mieszkalnych i 39 domów jednorodzinnych, w tym pięć zrównano z ziemią.

    Gubernator napisał na Telegramie, że "przyczyny incydentu są badane". Dodał, że prawdopodobnie zadziałała obrona przeciwlotnicza.

    Agencja Reutera zaznacza, że nie jest w stanie samodzielnie zweryfikować tych doniesień. Ukraina do tej pory nie skomentowała tych informacji.

  • 4:23

    Najnowsze mapy Instytutu Studiów nad Wojną pokazujące sytuację w Ukrainie.

  • 4:22

    - W wielu ukraińskich miastach na tyłach frontu odczuwa się teraz odprężenie, ale wojna się nie skończyła, jej brutalność wzrasta i nie można o tym zapomnieć, dlatego trzeba pomóc wojsku - powiedział w wieczornym wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

  • 4:22

    Byli ukraińscy jeńcy opowiedzieli amerykańskiej gazecie "The Hill" o torturach, jakie stosowano wobec nich w rosyjskiej niewoli. To m.in. bicie, rażenie prądem, golenie głowy kobietom, robienie zdjęć bez ubrań.

  • 4:22

  • 4:21

    W wielu ukraińskich miastach na tyłach frontu odczuwa się teraz odprężenie, ale wojna się nie skończyła, jej brutalność wzrasta i nie można o tym zapomnieć, dlatego trzeba pomóc wojsku - powiedział w sobotę w wieczornym wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

    Musimy pomóc wojsku, wolontariuszom, wszystkim, którzy zostali w tym czasie sami - podkreślił.

    Bez względu na to, jak trudno jest dzisiaj, musimy myśleć o tym, co wydarzy się jutro. I żeby jutro przyniosło Ukrainie maksimum korzyści – każdy powinien zrobić w tym celu wszystko, co możliwe - powiedział Zełenski w wystąpieniu wideo opublikowanym na Facebooku.

Autorka/Autor:asty, momo, tas

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Twitter/Stratcom Centre UA

Tagi:
Raporty: