Ukraińskie władze: kluczowym celem Rosji jest opanowanie Odessy i dominacja na Morzu Czarnym

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Agresja Rosji na Ukrainę trwa od 129 dni. Doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko w sobotnim wywiadzie dla portalu RBK-Ukraina przekonywał, że "kluczowym celem tej wojny nie jest w istocie Donbas, tylko Odessa i pełna kontrola nad Morzem Czarnym". Policja ukraińska zatrzymała od początku agresji rosyjskiej ponad 750 dywersantów, wszczęto ponad 480 postępowań związanych z aktami kolaboracji - poinformował natomiast komendant główny policji Ihor Kłymenko. W tvn24.pl relacjonujemy wydarzenia z i wokół Ukrainy.

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 5:10

    Zapraszamy do relacji:

    Ukraina - relacja na żywo [3 lipca 2022]

  • 3:50

    Wybuchy w rosyjskim mieście Biełgorod, w pobliżu granicy z Ukrainą, spowodowały pożar w budynku mieszkalnym, trzy osoby trafiły do szpitala – poinformowała agencja Reutera, powołując się na gubernatora obwodu Wiaczesław Gładkow.

  • 1:49

    Najnowsze mapy Instytutu Studiów nad Wojną pokazujące sytuację w Ukrainie.

  • 1:08

    - W wielu ukraińskich miastach na tyłach frontu odczuwa się teraz odprężenie, ale wojna się nie skończyła, jej brutalność wzrasta i nie można o tym zapomnieć, dlatego trzeba pomóc wojsku - powiedział w wieczornym wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

  • 0:20

    Byli ukraińscy jeńcy opowiedzieli amerykańskiej gazecie "The Hill" o torturach, jakie stosowano wobec nich w rosyjskiej niewoli. To m.in. bicie, rażenie prądem, golenie głowy kobietom, robienie zdjęć bez ubrań.

  • 22:59

    Zniszczenia po ostrzale w Serhijiwce nieopodal Odessy (02.07.22)

  • 22:52

    W wielu ukraińskich miastach na tyłach frontu odczuwa się teraz odprężenie, ale wojna się nie skończyła, jej brutalność wzrasta i nie można o tym zapomnieć, dlatego trzeba pomóc wojsku - powiedział w sobotę w wieczornym wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

    Musimy pomóc wojsku, wolontariuszom, wszystkim, którzy zostali w tym czasie sami - podkreślił.

    Bez względu na to, jak trudno jest dzisiaj, musimy myśleć o tym, co wydarzy się jutro. I żeby jutro przyniosło Ukrainie maksimum korzyści – każdy powinien zrobić w tym celu wszystko, co możliwe - powiedział Zełenski w wystąpieniu wideo opublikowanym na Facebooku.

  • 22:19

    W miejscowości wypoczynkowej Karolino-Buhaz w obwodzie odeskim Ukrainy w sobotę dwóch mężczyzn kąpiących się w zabronionej przez wojsko strefie w Morzu Czarnym trafiło na minę. Jeden z nich zginął, drugi został ranny - poinformowała rzeczniczka ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Natalia Humeniuk.

  • 21:50

    Fotograf Orlando Barria sfotografował kobietę stojącą przy niemal zupełnie pustych półkach w supermarkecie w mieście Pokrowsk w Ukrainie. Linia frontu przebiega w odległości około 60 kilometrów od miasta.

    Puste półki w sklepie w Pokrowsku w Ukrainie (02.07.2022)

  • 21:30

    W Ukrainie wzmocniono działania na punktach kontrolnych w związku z ryzykiem przeniknięcia dywersantów z Białorusi - poinformował wiceszef MSW Ukrainy Jewhen Jenin, cytowany w sobotę przez ukraińską redakcję Radia Swoboda.

    - Nie ma oznak formowania grupy uderzeniowej przeciwnika na terytorium Białorusi, ale mamy informacje o możliwych prowokacjach w celu ostatecznego wciągnięcia Białorusi w wojnę przeciwko Ukrainie, możliwego przeniknięcia grup dywersyjnych, dlatego organy ścigania wprowadziły wzmocniony tryb działań na punktach kontrolnych - powiedział Jenin.

    Jak dodał, siły przeciwnika rozpowszechniają dezinformację dotyczącą ewentualnego ataku wojsk ze strony Białorusi na Ukrainę, ale nie potwierdzają tego ani ukraiński wywiad, ani zagraniczne służby wywiadowcze.

    Wiceminister poinformował, że w ubiegłym tygodniu na punktach kontrolnych wykryto prawie 260 "podejrzanych osób" i dwie grupy dywersyjne.

  • 21:03

    Andriuszczenko zaznaczył, że według okupantów podłączono do wody bieżącej 502 budynki w mieście, także prywatne. Tymczasem – jak wyliczył – walki w Mariupolu w różnym stanie przetrwało 37 tys. budynków mieszkalnych, zatem dostęp do wody bieżącej ma tylko 1,35 proc. budynków i najwyżej 5 proc. mieszkańców, którzy pozostali na miejscu.

  • 21:03

    Tylko pięć procent mieszkańców okupowanego przez siły rosyjskie Mariupola w obwodzie donieckim Ukrainy ma dostęp do bieżącej wody – poinformował w sobotę doradca mera tego miasta Petro Andriuszczenko na Telegramie

    Jak zaznaczył, dostęp do wody pitnej jest problemem numer jeden w mieście. "Po prostu jest ona niedostępna, nawet niskiej jakości" – oznajmił.

  • 20:57

    Tylko 5 proc. mieszkańców okupowanego przez siły rosyjskie Mariupola w obwodzie donieckim Ukrainy ma dostęp do bieżącej wody – poinformował w sobotę doradca mera tego miasta Petro Andriuszczenko na Telegramie.

    W jednym z budynków w Mariupolu zlokalizowano sto ciał osób zabitych w rosyjskim ostrzale

  • 20:56

    Zdaniem byłego prezydenta RFN Joachima Gaucka, widać już pierwsze efekty ogłoszonego przez kanclerza Olafa Scholza "punktu zwrotnego", będącego efektem ataku Rosji na Ukrainę.

    "Kanclerz Scholz może działa powoli, ale działa" - skomentował Gauck w sobotę na łamach "Neue Osnabruecker Zeitung" działania Scholza w zakresie dostarczania uzbrojenia dla Ukrainy.

    Kilka dni temu na Ukrainę dostarczona została po raz pierwszy ciężka broń z Niemiec – siedem samobieżnych haubicoarmat typu Panzerhaubitze.

  • 19:05

    Kluczowym celem Rosji w wojnie na Ukrainie nie jest zajęcie Donbasu, tylko opanowanie Odessy i bycie dominującą siłą na Morzu Czarnym – oświadczył w sobotę doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Wadym Denysenko w wywiadzie dla portalu RBK-Ukraina.


    "Według stanu na dziś ich plan minimum to po prostu zajęcie tego terytorium (tj. Donbasu – red.), a jak to się uda, rozwijanie natarcia na Mikołajów i dalej na Odessę. Bo kluczowym celem tej wojny nie jest w istocie Donbas, tylko Odessa i pełna kontrola nad Morzem Czarnym"

  • 19:04

    Nie obserwujemy oznak formowania sił ofensywnych na Białorusi - podaje w sobotę wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

    Według sztabu siłom ukraińskim udało się odeprzeć rosyjskie szturmy w okolicy miejscowości Dementijiwka na kierunku charkowskim i Bohorodyczne na kierunku słowiańskim. Ukraińcy odparli też ataki przeciwnika w rejonie miejscowości Nowomychajliwka w obwodzie donieckim, a na kierunku bachmuckim - w okolicach wsi Berestowe.

  • 18:04

    Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zgodził się ze mną, że potrzebny jest siódmy pakiet unijnych sankcji przeciwko Rosji - poinformował w sobotę minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, po rozmowie telefonicznej z Borrellem.

  • 17:37

    "Co do Białorusi i wszystkich tych spekulacji, że dosłownie jutro czy pojutrze na pewno rozpocznie się natarcie – świetnie wiemy, co odbywa się na terytorium Białorusi i jesteśmy gotowi na wszelkie scenariusze. Z obronnego punktu widzenia wszystko mamy przygotowane na granicy Ukraina-Białoruś" – oświadczył w sobotę doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak na Instagramie

    Według niego wszelkie pogłoski o ewentualnym ataku ze strony Białorusi są potrzebne Rosji, żeby zwiększyć panikę w Ukrainie.

    Zapewnił przy tym, że w razie realnego niebezpieczeństwa białoruskiego natarcia władze ukraińskie na pewno uprzedzą o tym mieszkańców.

    Białoruskie ministerstwo obrony poinformowało 22 czerwca o rozpoczęciu ćwiczeń z udziałem komisariatów wojskowych (komend uzupełnień) w obwodzie homelskim przy granicy z Ukrainą. Początkowo informowano, że potrwają do 1 lipca, ale potem przedłużono je co najmniej do 9 lipca.

    Celem ćwiczeń, jak podano, jest "kontrola gotowości komend uzupełnień do wykonywania zadań". Ćwiczone są m.in. uzupełnienia oddziałów poprzez powołanie rezerwistów. Jednym z elementów ma być również powiadamianie poborowych o mobilizacji i organizacja ich zbiórek.

  • 17:15

    Ukraina jest gotowa na wszelkie scenariusze ze strony Białorusi – zapewnił w sobotę doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak na Instagramie.

    "Co do Białorusi i wszystkich tych spekulacji, że dosłownie jutro czy pojutrze na pewno rozpocznie się natarcie – świetnie wiemy, co odbywa się na terytorium Białorusi i jesteśmy gotowi na wszelkie scenariusze. Z obronnego punktu widzenia wszystko mamy przygotowane na granicy Ukraina-Białoruś" – oświadczył Podolak.

    Według niego wszelkie pogłoski o ewentualnym ataku ze strony Białorusi są potrzebne Rosji, żeby zwiększyć panikę w Ukrainie. Zapewnił przy tym, że w razie realnego niebezpieczeństwa białoruskiego natarcia władze ukraińskie na pewno uprzedzą o tym mieszkańców.

  • 17:13

    Tylko jeden z dwóch kolejnych - a łącznie już czterech - Brytyjczyków oskarżonych o działalność najemniczą przez prorosyjskich separatystów z Donbasu jest ochotnikiem, który faktycznie zaciągnął się do wojska, by walczyć po stronie ukraińskiej przeciw Rosji - zaznaczają brytyjskie media. Drugi był wolontariuszem w organizacji charytatywnej.

  • 17:11

    Miasto Sumy w północno-wschodniej Ukrainie przygotowuje się do obrony przed ponownym atakiem sił rosyjskich – oświadczył w sobotę mer Sum Ołeksandr Łysenko w telewizji.

    Łysenko oznajmił, że Sumy znacznie zwiększają swoją zdolność obronną poprzez m.in. wznoszenie instalacji obronnych. - Kończymy stawianie wszystkich konstrukcji, wyposażanie instalacji inżynieryjnych i fortyfikacyjnych. Będzie ich jeszcze więcej - zapowiedział.

  • 16:20

    Flaga w barwach narodowych Ukrainy w Odessie, w dniu żałoby po tych, którzy zginęli w Sergiejewce (02.07.2022)

  • 15:50

    Ponad 10 tysięcy mieszkańców okupowanego przez siły rosyjskiego Mariupola w obwodzie donieckim Ukrainy znajduje się w więzieniach separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej – poinformowała w sobotę rada miejska Mariupola na Telegramie. Dodano, że więzieni są torturowani i głodzeni.

    Rada podała, że wiadomo o czterech więzieniach, w których osadzeni zostali mieszkańcy Mariupola: dwóch w Jełeniwce i jednym w Makijiwce, zaś czwarte to areszt śledczy w Doniecku.

  • 15:49

    Ukraińskie służby ratunkowe poinformowały w sobotę o zakończeniu prac poszukiwawczych w ostrzelanym przez Rosjan centrum handlowym w Krzemieńczuku. Łącznie 22 osoby zginęły lub zostały uznane za zaginione - przekazał Witalij Małecki, mer tego miasta w środkowej Ukrainie.

    Prace na miejscu ostrzelanego rosyjską rakietą centrum handlowego zakończono w sobotę wczesnym popołudniem. Podczas akcji poszukiwawczej znaleziono tam 29 fragmentów ciał.

    Kwiaty przed zniszczonym przez Rosjan centrum handlowym w Krzemieńczuku

  • 15:48

    Wokół Lisiczańska na wschodzie Ukrainy trwają intensywne walki, ale miasto nie zostało okrążone przez wroga i wciąż znajduje się pod kontrolą naszych wojsk - poinformował w sobotę rzecznik ukraińskiej Gwardii Narodowej Rusłan Muzyczuk, cytowany przez agencję UNIAN.

    Lisiczańsk jest od kilku tygodni nieustannie ostrzeliwany przez agresora.

    Zdobycie Lisiczańska - największego kontrolowanego przez rząd ukraiński miasta w obwodzie ługańskim - pozostaje obecnie głównym celem inwazji Kremla na wschodzie Ukrainy. 25 czerwca rosyjskie siły opanowały Siewierodonieck. W rezultacie walk, trwających tam od pierwszych dni maja, zburzono lub uszkodzono około 90 proc. budynków.

    Lisiczańsk, Ukraina

  • 15:47

    Trzy okręty rosyjskiej marynarki wojennej przepłynęły pomiędzy najbardziej wysuniętymi na zachód wyspami Japonii, Yonaguni i Iriomote – poinformował w sobotę resort obrony w Tokio. Agencja Kyodo powiązała incydent ze wzrostem napięcia w relacjach Tokio z Moskwą na tle wojny na Ukrainie.

  • 15:24

    Władze Lwowa przygotowują scenariusze działań na wypadek ataku z terytorium Białorusi – powiadomił w sobotę mer miasta Andrij Sadowy. W dzielnicach powstaną stosowne sztaby, a formacje obrony terytorialnej przejdą dodatkowe przeszkolenie.

    - Sytuacja na granicy białorusko-rosyjskiej jest nieprzewidywalna i to jest największy problem. Dzisiaj zwołałem naradę, by ustalić, jak będziemy działać w przypadku eskalacji ze strony Białorusi – poinformował Sadowy w Telegramie

  • 15:23

    Ekspert: Rosyjskie wojska ostrzeliwują Wyspę Węży, bo mogły tam pozostawić ważny sprzęt

    Rosyjskie siły wycofały się w czwartek z Wyspy Węży pod naporem ognia ukraińskiej armii – przekazały władze w Kijowie. Moskwa, mało przekonująco dla zachodnich wywiadów i ekspertów wojskowych, argumentowała, że był to "gest dobrej woli".

    "Mogą tam być jakieś tajne bloki lub aparatura. Rosjanie próbują zapobiec trafieniu tych urządzeń w ręce ukraińskiej armii i zachodnich partnerów" – zauważył ukraiński eksper Mychajło Żyrochow w wywiadzie dla telewizji Ukraina 24.

    Jego zdaniem trwający ostrzał ze strony rosyjskiej świadczy o tym, że wojska przeciwnika opuszczały wyspę w pośpiechu i panice. "Nie zdołali zabrać całego sprzętu" – ocenił analityk.

    Mówiąc o znaczeniu Wyspy Węży (która ma zaledwie 0,2 km kw. powierzchni, lecz jest strategicznie istotna z punktu widzenia działań zbrojnych - PAP) Żyrochow wskazał, że wrogom zależało na tym, by umieścić tam swoje systemy obrony przeciwlotniczej. Uzbrojenie miałoby służyć jako osłona dla ewentualnego rosyjskiego desantu na Odessę.

    Wyspa Węży

  • 12:48

    Czterech rosyjskich żołnierzy zginęło, a dziesięciu zostało rannych w wyniku strzelaniny, która wybuchła podczas kłótni w jednym z oddziałów wroga w pobliżu miejscowości Tokmak - poinformowały w sobotę na Telegramie władze obwodu zaporoskiego na południu Ukrainy.

    "Według doniesień ukraińskiego wywiadu, na tymczasowo okupowanych terytoriach wzrasta liczba zbrojnych starć pomiędzy żołnierzami najeźdźcy. Przyczyny tych incydentów są banalne - konflikty na tle etnicznym oraz na tle podziału dóbr zrabowanych ukraińskiej ludności. Uczestnicy tych sporów, znajdujący się pod wpływem alkoholu i narkotyków, próbują bronić swoich łupów" - czytamy w komunikacie obwodowej administracji.

  • 10:59

    Rosja po raz kolejny zmieniła taktykę i obecnie intensywnie atakuje rakietami obiekty cywilne, by zastraszyć ukraińskie społeczeństwo i przymusić władze w Kijowie do rozmów czy ustępstw terytorialnych – ocenił w sobotę doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

  • 10:05

    "Siły rosyjskie nadal osiągają niewielkie postępy wokół Lisiczańska, a w okolicy (tego miasta) kontynuowane są uderzenia lotnicze i artyleryjskie. Wojska ukraińskie prawdopodobnie w dalszym ciągu blokują rosyjskie oddziały na południowo-wschodnich obrzeżach Lisiczańska" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskiego resortu obrony.

    "Rosja wciąż wykorzystuje w atakach lądowych odpalane z powietrza pociski przeciwokrętowe, najpewniej z powodu kurczących się zapasów bardziej precyzyjnej, nowoczesnej broni. Analiza nagrań z monitoringu wskazuje, że pocisk, który 27 czerwca uderzył w centrum handlowe w Krzemieńczuku, to najprawdopodobniej Ch-32. Jest to zmodernizowana wersja sowieckiego Ch-22 (AS-4 Kitchen w kodzie NATO - red.)" - podkreślono w sobotnim raporcie.

    Jak zaznaczył resort obrony, chociaż Ch-32 ma kilka ulepszeń w stosunku do Ch-22, nadal nie jest zoptymalizowany do dokładnego uderzania w cele naziemne, zwłaszcza w środowisku miejskim. "To znacznie zwiększa prawdopodobieństwo szkód ubocznych podczas celowania w obszary zabudowane" - zauważyli analitycy brytyjskiego resortu.

    "W kolejnych uderzeniach w obwodzie odeskim, do których doszło 30 czerwca, prawdopodobnie wykorzystano pociski Ch-22. Broń ta jest jeszcze mniej dokładna, nie nadaje się do precyzyjnych ataków i prawie na pewno w ostatnich tygodniach wielokrotnie powodowała ofiary cywilne" - oświadczyło ministerstwo obrony.

  • 9:36

    Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson otrzymał tytuł honorowego obywatela Odessy – powiadomił w piątek wieczorem mer miasta Hennadij Truchanow.

    Boris Johnson w Madrycie

  • 8:57

    Łączne straty Rosji od 24 lutego do 2 lipca wynoszą według ukraińskiego sztabu: około 35 870 żołnierzy, 1582 czołgi, 3737 pojazdów opancerzonych, 217 samolotów, 186 helikopterów, 800 systemów artylerii, 246 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet, 105 systemów przeciwlotniczych, 2614 pojazdów i cystern, 15 jednostek pływających i 653 drony.

  • 8:37

    Cztery osoby zginęły w piątek, a siedem zostało rannych w Słowiańsku w wyniku ostrzału amunicją kasetową – powiadomił mer tego miasta w obwodzie donieckim Wadym Lach. W całym regionie obrażenia odniosło co najmniej 12 osób.

  • 8:10

    Władze Rosji przygotowują grunt pod niejawną mobilizację gospodarki na przedłużoną wojnę na Ukrainie – ocenił w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

    Kreml zgłosił w czwartek projekt zmiany przepisów o zaopatrzeniu armii, który wprowadziłby "specjalne środki w sferze gospodarczej", zmuszające firmy – zarówno prywatne, jak i państwowe – do zaopatrywania rosyjskich "specjalnych operacji wojskowych i antyterrorystycznych" – powiadomiono w opracowaniu ISW.

    Projekt przewiduje zakaz odrzucania przez firmy państwowych kontraktów dotyczących takich operacji. Umożliwi również Kremlowi zmianę umów podpisanych przez pracowników, na przykład po to, by zmusić ich do pracy w nocy lub w święta państwowe.

  • 8:07

    "W piątek siły zbrojne Ukrainy odparły dwa zmasowane natarcia rosyjskich wojsk – w kierunku Wierchniokamianki i zakładów żelatyny (w Lisiczańsku), gdzie przeciwnik próbował prowadzić rozpoznanie walką. W obu przypadkach okupanci wycofali się" – powiadomił na Telegramie szef administracji obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.

    Dodał, że Rosjanie zgromadzili w rejonie walk bardzo wielu żołnierzy oraz ogromne zasoby sprzętu wojskowego i atakują z różnych kierunków.

    Szef administracji poinformował, że wróg ostrzeliwał w intensywny sposób miejscowości w rejonie Lisiczańska "ze wszystkich możliwych rodzajów uzbrojenia". Domy we wsiach "płoną jeden za drugim".

  • 7:45

    W rejonie Słowiańska w obwodzie donieckim przeciwnik podejmuje działania obronne. Przeprowadził szturm na Bohorodyczne, ale bez powodzenia - powiadomił sztab generalny Ukrainy na Facebooku. Wojska rosyjskie usiłują w tym regionie udoskonalić zabezpieczenie logistyczne.

    Siły najeźdźcy kontynuują ostrzał artyleryjski – m.in. pod Charkowem i wzdłuż linii styczności w Donbasie oraz na południowym odcinku frontu. Przeprowadziły ataki z powietrza w obwodzie charkowskim i donieckim.

    Zachodnia haubica M777 wykorzystywana przez Ukraińców w Donbasie [6.06.2022]

    Na Białorusi przy granicy z Ukrainą przedłużono "ćwiczenia mobilizacyjne" do 9 lipca – poinformował sztab. W ramach manewrów komendy uzupełnień w obwodzie homelskim wysyłają wezwania do wojska. Lekarze zostali powiadomieni o zakazie opuszczania kraju.

    Sztab przekazał również doniesienia o trudnościach władz okupacyjnych, m.in. w obwodzie chersońskim, w związku z oporem lokalnej ludności. "Przedstawiciele władz przemieszczają się w otoczeniu dużej liczby ochroniarzy, w opancerzonych samochodach i noszą kamizelki kuloodporne" – podkreślono w porannym komunikacie.

    Trwa blokada Morza Czarnego. Przeciwnik utrzymuje w gotowości dwie jednostki przenoszące precyzyjną broń rakietową.

  • 7:42

    Przywódca Rosji Władimir Putin przygotowywał się do inwazji na Ukrainę i podjął decyzję o zaatakowaniu sąsiedniego kraju co najmniej na rok przed inwazją - ocenił kanclerz Niemiec Olaf Scholz w rozmowie na antenie amerykańskiej telewizji CBS.

    Szef niemieckiego rządu zaprzeczył zarzutom, że Moskwa nie odczuwa w wystarczającym stopniu skutków zachodnich sankcji, ponieważ Berlin wydaje około 2 mld dolarów miesięcznie na zakupy rosyjskich surowców energetycznych.

    - (Putin) nie może niczego kupić z pieniędzy, które dostaje od nas, bowiem import nowoczesnych technologii jest objęty sankcjami. To wywołuje dużą irytację u rosyjskiego przywódcy. (...) Opracowujemy pakiety sankcyjne w ten sposób, by szkodzić Putinowi. Inwestujemy też znaczne środki w technologie, rurociągi, porty (w celu uniezależnienia się od dostaw surowców z Rosji - red.). Wiem, że są ludzie, którzy myślą, że jednego popołudnia można podjąć decyzję on budowie, a następnego ranka mieć już port i 40-kilometrowy rurociąg. W realnym życiu tak to jednak nie wygląda - ocenił Scholz.

  • 6:41

    We Lwowie jest 150 tys. uchodźców, niektórzy nie mają gdzie wrócić, dlatego są gotowi kupić tu mieszkania. Po wojnie, we Lwowie zostanie ok. 50 tysięcy z nich. Budowa mieszkań wyniesie 800 mln euro. Mamy możliwości budowalne, ale pozostaje pytanie o finanse - mówi mer Lwowa Andrij Sadowy.

  • 4:38

    Bardzo silne eksplozje dały się słyszeć w sobotę nad ranem w Mikołajowie, mieście na południu Ukrainy, nad Morzem Czarnym - poinformował mer Ołeksandr Senkewycz na Telegramie. "W mieście są potężne eksplozje ! Pozostancie w schronach!" - napisał Senkewycz. Na chwilę przed wybuchami w mieście rozległy się syreny alarmowe.

  • 4:35

    Instytut Studiów nad Wojną: władze na Kremlu prawdopodobnie ustanawiają warunki do ukrytej mobilizacji rosyjskiej gospodarki w ramach przygotowań do przedłużającej się wojny w Ukrainie.

  • 4:35

    Wołodymyr Zełenski przypomniał o utworzeniu specjalnej grupy ds. międzynarodowych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. - Głównym celem tej grupy jest opracowanie formatu długookresowych i realistycznych gwarancji bezpieczeństwa dla naszego państwa, które zapewnią, że w przyszłości nie będzie kolejnych agresji - podkreślił ukraiński prezydent.

  • 4:34

    Zniszczenia po rosyjskim ataku rakietowym pod Odessą

    Zniszczenia po rosyjskim ataku rakietowym pod Odessą

    Zniszczenia po rosyjskim ataku rakietowym pod Odessą

  • 4:34

    Ukraina prowadzi intensywne rozmowy z partnerami na temat dostaw nowych broni aby zniwelować przewagę rosyjskich agresorów - oświadczył prezydent Ukrainy w nagraniu wideo. Wołodymyr Zełenski podziękował Stanom Zjednoczonym i osobiście prezydentowi Joe Bidenowi za nowy pakiet pomocy dla Ukrainy, który przewiduje dostawę systemów rakietowych NASAMS, znacznie zwiększających możliwości obrony przestrzeni powietrznej.

  • 4:34

    Dostawy systemu artylerii rakietowej HIMARS z USA pozwoliły Ukrainie zmniejszyć przewagę Rosji w sile ognia - pisze "Wall Street Journal", powołując się na opinię ukraińskich żołnierzy. Ukraińcy mają używać rakiet do ataków na składy amunicji i zgrupowania wojsk za linią frontu.

  • 4:33

    W wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na wieżowiec w Serhijiwce zginęły, między innymi, cztery osoby z tej samej rodziny - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w piątkowym nagraniu wideo.

    - Zabite cztery osoby z jednej rodziny, zabity 12-letni chłopiec, miał na imię Dmytro - powiedział przywódca.

    Zełenski podkreślił, że w ośmiopiętrowym bloku, na który spadły rosyjskie rakiety, mieszkało około 160 cywilów i nikt w tym miejscu nie przechowywał broni, sprzętu wojskowego czy amunicji.

Autorka/Autor:asty, akr

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Alexander Reka / TASS / Forum

Tagi:
Raporty: