Premier Ukrainy: celem Rosji jest pozbawienie Ukraińców światła w Boże Narodzenie i Nowy Rok

Źródło:
PAP

Rosja równolegle z ostrzałami Rosja prowadzi operacje informacyjno-psychologiczne, żeby siać w społeczeństwie panikę i uderzać w morale - powiedział we wtorek premier Ukrainy Denys Szmyhal. Szef ukraińskiego rządu przekazał, że władze pracują nad zwiększeniem liczby miejsc, w których mieszkańcy mogą między innymi ogrzać się, naładować telefon lub skorzystać z internetu.

- Rosja zrobi wszystko, by pozostawić Ukraińców bez światła w Boże Narodzenie i Nowy Rok, dlatego prawdopodobnie siły rosyjskie szykują się do kolejnych ataków na nasze obiekty energetyczne - zaalarmował we wtorek premier Ukrainy Denys Szmyhal, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.

- Równolegle z ostrzałami Rosja przeprowadza operacje informacyjno-psychologiczne, żeby siać panikę i uderzać w morale. Dlatego mówimy ludziom prawdę o tym, że sytuacja jest trudna, a elektryczność może być dostępna zaledwie przez kilka godzin w ciągu dnia - stwierdził szef ukraińskiego rządu.

- Stan sektora energetycznego może się zarówno poprawić, jak też pogorszyć, w zależności od intensywności i skali nowych rosyjskich ataków - dodał Szmyhal podczas posiedzenia rządu.

Obecnie w kraju funkcjonuje ponad 5 tysięcy tak zwanych punktów niezłomności, czyli miejsc, w których mieszkańcy mogą m.in. ogrzać się, naładować telefon lub skorzystać z internetu. Mamy w planach zwiększyć ich liczbę trzykrotnie. Stanie się to w najbliższym czasie - dodał Szmyhal.

Rosja prowadzi ataki na ukraińską infrastrukturę

Od 8 października, gdy funkcję głównego dowódcy inwazyjnych rosyjskich wojsk objął generał Siergiej Surowikin, siły agresora znacząco zintensyfikowały ostrzały obiektów energetycznych na Ukrainie. W ciągu ostatnich miesięcy atakowano tego rodzaju instalacje m.in. w Kijowie, a także w większości regionów kraju.

Poprzez ostrzały ukraińskiej infrastruktury cywilnej Kreml próbuje wywołać katastrofę humanitarną i sprowokować nową falę uchodźców do krajów europejskich - twierdzą władze Ukrainy. W obliczu niepowodzeń na froncie Rosja sięga po te działania, by sterroryzować ludność cywilną i zmusić Kijów do ustępstw.

Jak podkreślają eksperci, ataki na obiekty cywilne są zbrodnią wojenną w świetle prawa międzynarodowego. Niszczenie infrastruktury energetycznej nie ma żadnego uzasadnienia wojskowego.

Autorka/Autor:asty//now

Źródło: PAP