Pocisków brakuje, generał mówi o "ograniczaniu operacji". Armia wyjaśnia, co miał na myśli

Źródło:
nv.ua, Reuters, PAP, BBC

Ograniczenia operacji wojskowych nie ma, chodzi o przeformatowanie działań - wyjaśnił rzecznik zgrupowania wojsk ukraińskich Tauryda Ołeksandr Sztupun. Wcześniej agencja Reutera podała, powołując się na generała Ołeksandra Tarnawskiego, że siły ukraińskie są zmuszone ograniczać niektóre operacje wojskowe z powodu niewystarczającej liczby pocisków artyleryjskich.

We wtorkowej rozmowie z telewizją Kijów 24 Ołeksandr Sztupun potwierdził, że amunicji na ukraińskim froncie jest mniej i nie jest to "żadna tajemnica". Przekonywał jednak, że słowa generała Ołeksandra Tarnawskiego o ograniczaniu operacji wojskowej zostały "źle zinterpretowane".

Zdaniem Sztupuna, zgrupowanie Tauryda (czyli siły ukraińskie w obwodzie zaporoskim i części obwodu donieckiego - red.) prowadzi dwie operacji: ofensywą i defensywną, dlatego nie da się ograniczyć jednej z nich. Wojskowy stwierdził również, że ze względu na brak amunicji działania na froncie zostaną "przeformatowane".

CZYTAJ: Biały Dom o pomocy wojskowej dla Ukrainy: zostało nam wystarczająco środków na jeden dobry pakiet

Ukraiński żołnierz na pozycji. Zdjęcie ilustracyjne facebook.com/GeneralStaff.ua

Tarnawski: problemy występują dziś na całej linii frontu

W poniedziałek dowódca zgrupowania wojsk Tauryda Ołeksandr Tarnawski powiedział w rozmowie z agencją Reutera, że Ukraińcy mają problem z amunicją, zwłaszcza postsowiecką (chodzi o pociski kalibru 122 mm, 152 mm). - Te problemy występują dziś na całej linii frontu. Ilości, jakimi obecnie dysponujemy, są niewystarczające, biorąc pod uwagę nasze potrzeby. Dlatego je redystrybuujemy. Rewidujemy zadania, które przed sobą postawiliśmy, i je okrajamy – powiedział Tarnawski.

Dodał, że wojska ukraińskie na froncie południowo-wschodnim przeszły na niektórych odcinkach do defensywy, ale próbują atakować na innych kierunkach. W ocenie dowódcy z brakiem pocisków borykają się też siły rosyjskie. Tarnawski nie podał jednak szczegółów

Agencja Reutera poinformowała o tym, że ukraińscy żołnierze borykają się z niedoborami artylerii i ograniczają niektóre operacje. Podała, że generał Tarnawski wypowiedział się po tym, jak republikanie wstrzymali pakiet pomocowy USA o wartości 60 miliardów dolarów dla Kijowa, a Węgry zablokowały 50 miliardów euro funduszy Unii Europejskiej dla Ukrainy walczącej z rosyjską inwazją.

Z powodu konfliktu w Strefie Gazy

W połowie listopada prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oznajmił, że dostawy pocisków do Kijowa "spowolniły w związku z wojną na Bliskim Wschodzie". Ocenił, że sytuacja ta wpływa na zdolność wojsk ukraińskich do prowadzenia działań ofensywnych.

Eksperci w Kijowie komentowali wcześniej, że Stany Zjednoczone zwiększyły miesięczną produkcję amunicji, ale siły ukraińskie zużywają jej na froncie więcej, niż wynosi produkcja, podkreślali również, że ograniczenie pomocy partnerów zachodnich wpływa na pracę ukraińskiej artylerii, MLRS i moździerzy.

W rozmowie z ukraińską sekcją BBC wiceminister obrony Iwan Hawryliuk powiedział, że Ukraina zwiększy produkcję dronów-kamikadze, aby zrekompensować brak amunicji.

Autorka/Autor:tas

Źródło: nv.ua, Reuters, PAP, BBC

Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/GeneralStaff.ua

Tagi:
Raporty: