Badacz ostrzega przed wielkim exodusem

Pełnoskalowa wojna Rosji przeciwko Ukrainie trwa już ponad 760 dni. Choć Rosja ponosi ogromne straty, armia Władimira Putina wciąż atakuje - na niektórych kierunkach nawet coraz większą liczbą wojsk. Niedawno stacja CNN donosiła, że Rosja, która przestawiła swoją gospodarkę na tryb wojenny, prawdopodobnie wytwarza obecnie trzy razy więcej amunicji artyleryjskiej niż USA i kraje Europy, produkujące z myślą o przekazaniu jej Ukrainie.

W czwartek Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której wezwał wszystkie kraje Unii Europejskiej do wsparcia Ukrainy wszelkimi środkami, potrzebnymi Kijowowi do wygrania wojny z Rosją.

CZYTAJ TEŻ: Kolejny atak na Kijów. Doniesienia o wybuchach w centrum miasta

- Ci w Europie, którzy wahają się, czy udzielić Ukrainie większego wsparcia, wciąż nie zdają sobie sprawy z tego, o co toczy się gra - zaalarmował w poniedziałek Gerald Knaus z niemieckiego think tanku European Stability Initiative.

Ostrzegł, że jeśli Ukraina przegra wojnę, "doświadczymy największego na świecie ruchu uchodźczego od lat 40. XX wieku". Podkreślił, że chodzi o "wiele milionów ludzi".

Jak ocenił, swój kraj opuściło około 10 milionów Ukraińców, ale na Ukrainie pozostały miliony ludzi wierzących w zwycięstwo nad Rosją. - Jeśli ta wiara osłabnie, liczba (uchodźców - red.) może bardzo szybko wzrosnąć - tak jak w tygodniach, które nastąpiły po (...) 24 lutego 2022 roku, kiedy w ciągu trzech tygodni mieliśmy trzy miliony uchodźców - przypomniał.

W piątek tygodnik "Spiegel", powołując się na odpowiedź ministerstwa spraw wewnętrznych Niemiec udzieloną ekspertowi ds. wewnętrznych CDU Alexandrowi Thromowi, podał, że według stanu na 12 marca w Federalnym Urzędzie ds. Migracji i Uchodźców zarejestrowanych było około 1,65 miliona Ukraińców. Rok temu było ich 1,4 miliona.