Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa od 324 dni. Absolutnie popieramy wysyłanie jakichkolwiek zdolności wojskowych Ukrainie, w tym czołgów - oświadczył rzecznik Pentagonu gen. Pat Ryder. Jednocześnie dodał, że są to suwerenne decyzje państw i należy brać w tym pod uwagę kwestie m.in. logistyki. Oto najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin.

> Do okupowanego Melitopola na południu Ukrainy przybyło już tak wielu Rosjan, że ich liczba przewyższyła liczbę lokalnych mieszkańców, którzy wciąż tam pozostają - poinformował na Telegramie proukraiński mer miasta Iwan Fedorow.

> Naszą bardzo ważną inicjatywą jest utworzenie hubów żywnościowych w Afryce. Mieszkańcy krajów tego kontynentu już zrozumieli, że bezpieczeństwo różnych państw bezpośrednio zależy od eksportu ukraińskiej żywności - oznajmił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

> Absolutnie popieramy wysyłanie jakichkolwiek zdolności wojskowych Ukrainie, w tym czołgów - oświadczył rzecznik Pentagonu gen. Pat Ryder. Jednocześnie dodał, że są to suwerenne decyzje państw i należy brać w tym pod uwagę kwestie m.in. logistyki.

> Rosjanie uciekli przed wojną do sąsiednich krajów i przywieźli ze sobą miliony dolarów. Dla tych krajów napływ łatwego pieniądza to wielki sukces, ale i duży problem - informuje niezależny rosyjski serwis Ważnyje Istorii.

> Dowódca Wojsk Lądowych Rosji generał Oleg Salukow, zastępca dowodzącego inwazją na Ukrainę Walerija Gierasimowa, przeprowadził na Białorusi inspekcję stacjonujących tam oddziałów rosyjskich - podał niezależny portal Zerkalo.io. Po pogłoskach o możliwym ataku od strony Białorusi Ukraina organizuje manewry w pobliżu granicy z tym państwem - poinformował portal Głos Ameryki.

> Ponad 2,4 mln Ukraińców mieszka w domach, które zostały zniszczone lub uszkodzone na skutek wojny z Rosją – poinformował ukraiński wicepremier ds. odbudowy kraju Ołeksandr Kubrakow. Jak dodał, są to dane z jesieni ubiegłego roku, a zatem obecnie liczba takich osób może być jeszcze większa.

> Na listę sankcyjną MSWiA został wpisany Rosjanin Igor P. podejrzany o szpiegostwo. Na wniosek Służby Kontrwywiadu Wojskowego zostały zamrożone środki finansowe jego i powiązanych z nim spółek. Rosjanin od lat mieszka w Polsce. Zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn przekazał, że mężczyzna został zatrzymany w kwietniu.

Autorka/Autor:asty/adso

Źródło: PAP