Władze Mariupola: w piwnicy bloku znaleziono ponad 200 ciał

Źródło:
PAP
Tak powiększyły się masowe groby pod Mariupolem
Tak powiększyły się masowe groby pod Mariupolem TVN24/Radio Swoboda
wideo 2/22
Tak powiększyły się masowe groby pod Mariupolem TVN24/Radio Swoboda

W Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy, w piwnicy jednego z zawalonych bloków, znaleziono ponad 200 ciał w zaawansowanym stanie rozkładu - poinformował we wtorek doradca mera okupowanego przez Rosjan miasta Petro Andriuszczenko.

"Podczas rozbiórki gruzów bloku (...) w piwnicy znaleziono ponad 200 ciał zabitych pod gruzami, będących w zaawansowanym stanie rozkładu" - napisał Andriuszczenko w komunikatorze Telegram.

Według niego w związku z tym, że miejscowi mieszkańcy odmówili udziału w zbieraniu i pakowaniu ciał ofiar, rosyjskie ministerstwo do spraw sytuacji nadzwyczajnych opuściło miejsce prac.

"Ciała zabitych zostały na miejscu, przez częściowo rozebrane gruzy odór czuć prawie na całym osiedlu" - opisał Andriuszczenko.

"Miasto przekształciło się w jeden wielki cmentarz"

Dodał, że proces pochówku ciał z podwórek bloków jest w mieście "faktycznie wstrzymany". By "oficjalnie" za darmo pochować zwłoki, należy czekać w kolejce, na własną rękę przewieźć ciało do "kostnicy", zgłosić, że ciało zostało dopiero co znalezione albo zgodzić się na nagranie wideo, w którym trzeba powiedzieć, że ofiara zginęła z rąk ukraińskiej armii - relacjonował doradca mera.

Przekazał, że w związku z tym w "improwizowanej kostnicy" przy sklepie Metro na ulicy leży w workach ogromna liczba ciał. Miasto przekształciło się w jeden wielki cmentarz - napisał Andriuszczenko.

Relacja na żywo: Atak Rosji na Ukrainę. 90. dzień inwazji

Mariupol zniszczony przez Rosjan

Miasto nad Morzem Azowskim zostało niemal całkowicie zniszczone przez rosyjskie wojska. Sytuacja humanitarna w Mariupolu jest katastrofalna. Liczbę ofiar wśród ludności cywilnej ocenia się na kilkadziesiąt tysięcy.

Ostatnim punktem ukraińskiego oporu w Mariupolu pozostawał w minionych tygodniach kombinat metalurgiczny Azowstal, broniony przez pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielną Brygadę Piechoty Morskiej. W piątek dowódca Azowa Denys Prokopenko poinformował, że jego oddział "otrzymał od kierownictwa wojskowego Ukrainy rozkaz o zaprzestaniu walk w celu uratowania życia i zdrowia żołnierzy". Wcześniej władze w Kijowie potwierdziły ewakuację ponad 260 obrońców Azowstalu, w tym 53 ciężko rannych. Wojskowych przewieziono na terytorium samozwańczej, kontrolowanej przez Moskwę Donieckiej Republiki Ludowej. Jak zapowiedziała wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar, wszyscy mają zostać wymienieni na rosyjskich jeńców wojennych.

Pod koniec kwietnia i na początku maja udało się uratować kilkuset cywilów, którzy przez około dwa miesiące ukrywali się w rozległych podziemnych korytarzach i schronach na terenie zakładów Azowstal. Zorganizowanie konwojów humanitarnych było możliwe dzięki współpracy strony ukraińskiej z ONZ.

Autorka/Autor:js/adso

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: