Przemawiając w państwowej telewizji, mer Anatolij Fedoruk powiedział, że około 3700 cywilów przebywało w Buczy podczas okupacji tego miasta przez rosyjskie wojska. Według wstępnych ocen, Rosjanie zamordowali kilkuset mieszkańców.
Atak Rosji na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl >>>
Według statystyk państwowych Bucza przed wojną liczyła około 37 tysięcy mieszkańców.
Rzeczniczka praw człowieka o liczbie ofiar w masowym grobie
Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa, cytowana przez Agencję Reutera, przekazała, że w masowym grobie przy cerkwi w Buczy może być pochowanych od 150 do 300 osób.
Biuro prokuratora generalnego Ukrainy podało, że w Buczy pod Kijowem Rosjanie próbowali spalić ciała sześciu zabitych cywilów, by ukryć zbrodnię. Zaznaczono, że w sprawie wszczęto śledztwo. "Podczas okupacji miasta Bucza wojskowi Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, łamiąc normy międzynarodowego prawa humanitarnego, zabili cywilów i w celu ukrycia zbrodni podpalili ich ciała" - czytamy w komunikacie.
W trakcie działań śledczych ustalono, że na ciałach ofiar są ślady śmierci nienaturalnej i tortur.
Po tym, jak rosyjskie wojska zaczęły wycofywać się z północnej części obwodu kijowskiego, do zajętych przez nich wcześniej miejscowości - w tym Buczy - weszły siły ukraińskie. Na ujawnionych później nagraniach i zdjęciach widać wiele pozostawionych na ulicach ciał oraz masowe groby.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Autorka/Autor: pp/adso
Źródło: PAP