"Stany Zjednoczone nie mają i nie będą miały lepszego sojusznika niż Unia"


W środę w Brukseli rozpocznie się szczyt NATO. We wtorek Donald Tusk, przewodniczący Rady Europejskiej - w odpowiedzi na krytykę pod adresem członków sojuszu - zwrócił się na Twitterze do prezydenta USA Donalda Trumpa. "Stany Zjednoczone nie mają i nie będą miały lepszego sojusznika niż Unia Europejska" - napisał. Kilka godzin później głos w sprawie NATO zabrał Trump.

Prezydent USA, który nasilił w ostatnich dniach krytykę państw Sojuszu Północnoatlantyckiego za to, że przeznaczają zbyt mało pieniędzy na obronność, będzie na szczycie NATO w Brukseli w środę i czwartek. 16 lipca ma się z kolei spotkać w Helsinkach z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Tusk pisze do Trumpa

Odnosząc się do krytyki Trumpa pod adresem europejskich sojuszników NATO Tusk napisał we wtorek na Twitterze: "Drogi Donaldzie Trumpie, Stany Zjednoczone nie mają i nie będą miały lepszego sojusznika niż Unia Europejska" Jak podkreślił Tusk, Europejczycy wydają na obronność o wiele więcej niż Rosja i tyle co Chiny.

"Mam nadzieję, że nie ma pan wątpliwości, że to inwestycja w nasze bezpieczeństwo, czego nie można powiedzieć z przekonaniem o wydatkach Rosji i Chin" - dodał.

Kilka godzin później Donald Trump opublikował w portalu społecznościowym swoje zdanie na temat Paktu Północnoatlantyckiego.

Wiele krajów NATO, które oczekują obrony nie tylko nie spełnia zobowiązania 2 proc. PKB (co jest niskim poziomem), ale również zalega od lat z płatnościami, które nie zostały dokonane. Czy zwrócą koszty Stanom Zjednoczonym?" - napisał.

Szczyt w Brukseli pod znakiem obronności

Przywódcy państw NATO zjadą w środę na szczyt do Brukseli, by rozmawiać o pieniądzach, walce z terroryzmem i modernizacji. Europa obawia się, co zrobi prezydent USA Donald Trump, który krytykuje sojuszników, a krótko po szczycie spotyka się Władimirem Putinem.

W Brukseli są też obawy przed powtórką konfrontacyjnego scenariusza z niedawnego szczytu G7 w Kanadzie, którego negocjowane przez kilka tygodni oświadczenie zostało unieważnione przez Trumpa wpisem na Twitterze. Podczas zaplanowanego na środę i czwartek szczytu przewidziane są cztery sesje robocze z udziałem szefów państw i rządów 29 państw tworzących Sojusz Północnoatlantycki. Jednym z głównych tematów ma być kwestia wysokości wydatków obronnych państw NATO. Trump, który porusza ten temat od początku swojej prezydentury, na wiecu w stanie Montana w ub. tygodniu skrytykował Europę za przeznaczanie zbyt małych sum na utrzymanie bezpieczeństwa na świecie. Szczególnie ostre słowa krytyki padły pod adresem Niemiec, które prezydent USA wziął na celownik również ze względu na spór handlowy z tym krajem.

- Niemcy zawierają umowę na ropę i gaz z Rosją, płacąc jej miliardy dolarów. Chcą ochrony przed Rosją, a płacą miliardy dolarów Rosji. I my jesteśmy głupcami, którzy za to wszystko płacą - mówił Trump.

Drugiego dnia szczytu od rana liderzy NATO spotkają się z prezydentami Gruzji Giorgim Margwelaszwilim i Ukrainy Petrem Poroszenką, by rozmawiać o bezpieczeństwie w basenie Morza Czarnego oraz aspiracjach dotyczących członkostwa ich krajów w organizacji. Również w czwartek zaplanowano dyskusję na temat zwiększania finansowania afgańskich sił bezpieczeństwa. Poza prezydentem Afganistanu Aszrafem Ghanim weźmie w niej udział sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. Spodziewane jest ponadto przekazanie zaproszenia na ręce premiera Macedonii Zorana Zaewa do rozpoczęcia rozmów akcesyjnych

USA krytykuje sojuszników

Przed szczytem amerykański przywódca wysłał do części sojuszników utrzymane w ostrym tonie listy, wzywając ich, by wydawali więcej na obronność. Z danych NATO wynika, że wymagany 2-procentowy próg wydatków wypełnia zaledwie pięć krajów. Poza Stanami Zjednoczonymi, które są tu liderem wydając 3,57 procent swojego PKB na wojsko, w grupie tej są jeszcze Wielka Brytania, Grecja, Estonia i Polska.

Niemcy przeznaczają na ten cel 1,2 procent PKB. Taka postawa budzi frustrację USA, które finansują ponad 71 procent całkowitej sumy łącznych wydatków obronnych krajów NATO.

"Stany Zjednoczone nadal poświęcają więcej zasobów na obronę Europy, podczas gdy gospodarka kontynentu, w tym Niemiec, radzi sobie dobrze, a wyzwania związane z bezpieczeństwem są liczne" - napisał Trump do kanclerz Niemiec Angeli Merkel w liście ujawnionym przez dziennik "New York Times".

Autor: ads/adso / Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: OLIVIER HOSLET/POOL/PAP/EPA

Tagi:
Raporty: