Pomnik Karimowa stanął u sąsiada. "Stosowny hołd dla pierwszego prezydenta"

 
Islam Karimow zmarł we wrześniu 2016 roku. Był prezydentem Uzbekistanu od 1991 roku | Wikipedia

Prezydent Uzbekistanu Szawkat Mirzijojew złożył pierwszą wizytę zagraniczną w sąsiednim Turkmenistanie. W jej trakcie odsłonił pomnik swojego zmarłego poprzednika, Islama Karimowa.

W grudniu Szawkat Mirzijojew, wówczas premier i pełniący obowiązki prezydenta, zwyciężył w wyborach prezydenckich, zdobywając 88,6 procent głosów. Zastąpił zmarłego we wrześniu Islama Karimowa, który rządził tą środkowoazjatycką republiką przez 27 lat.

Most i wiadukt

Pomnik odsłonięto w Turkmenabadzie, położonym około 500 km na północny wschód od stolicy Turkmenistanu Aszchabadu. - Ten pierwszy pomnik poświęcony Islamowi Karimowowi jest stosownym hołdem dla pierwszego prezydenta Uzbekistanu - podkreślił Mirzijojew podczas uroczystości, w której wziął udział prezydent Turkmenistanu Kurbankuły Berdymuchammedow.

Prezydenci otworzyli też most drogowy i wiadukt kolejowy, łączące obydwa kraje. Ich budowa kosztowała 500 mln dolarów.

59-letni Mirzijojew sprawował urząd premiera od 2003 roku i był uznawany za najbardziej prawdopodobnego następcę zmarłego prezydenta Karimowa. W ostatnich miesiącach Mirzijojew pełnił także obowiązki prezydenta, gdyż z ich pełnienia zrezygnował przewodniczący Senatu Nigmatilla Juldaszew.

Większe otwarcie kraju?

Choć Mirzijojew stale podkreśla, że zamierza kontynuować politykę poprzednika, który przekształcił Uzbekistan w satrapię autarkiczną, niemal całkowicie oderwaną od reszty świata, jako przedstawiciel młodszego pokolenia opowiada się na większym otwarciem kraju. Potwierdził chęć reformowania gospodarki kraju, znajdującej się całkowicie pod kontrolą państwa.

Wielu obserwatorów oczekiwało, że nowy prezydent pojedzie z pierwszą wizytą do Rosji, lecz on wybrał się do Turkmenistanu.

Autor: tas\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego:  | Wikipedia