Turkmeńska komisja na czele z prezydentem Kurbankuły Berdymuchammedowem opracowała projekt konstytucji, która wydłuża kadencję głowy państwa z pięciu do siedmiu lat. Z ustawy zasadniczej została usunięta także granica wieku kandydatów ubiegających się o najwyższy urząd w państwie.
Decyzja ta jeszcze bardziej wzmocni kompetencje obecnego przywódcy Turkmenistanu, bogatego w złoża gazu pięciomilionowego kraju w Azji Środkowej.
Reuters podaje, że "Berdymuchammedow, podobnie jak inni przywódcy państw Azji Środkowej, bogatych w złoża ropy i gazu, dąży do wzmocnienia władzy na tle gwałtownego spadku dochodów z tytułu eksportu surowców energetycznych".
"Wielki Ojciec Turkmenów"
Kurbankuły Berdymuchammedow przejął rządy w Turkmenistanie po śmierci Saparmurada Nijazowa w 2006 roku. Najpierw walczył z egocentrycznym kultem jednostki ustanowionym przez "Wielkiego Ojca Turkmenów", który stawiał sobie i przodkom pomniki i nazywał na swoją oraz ich cześć dni tygodnia i miesiące.
Później walka Berdymuchammedowa słabła. Pozwolił, by rodacy nazywali go "Opiekunem" i postawili mu w Aszchabadzie pomnik.
W 2012 roku, 58-letni Berdymuchammedow, został ponownie prezydentem Turkmenistanu.
Obecnie turkmeńska konstytucja nie nakłada żadnych ograniczeń na liczbę kadencji prezydenckich, wyznacza jednak górną granicę wieku dla kandydatów – do 70 lat.
Referendum w Tadżykistanie
Nie tylko przywódca Turkmenów dąży do wzmocnienia władzy.
W maju w Tadżykistanie odbędzie się referendum, w którym rodacy pozwolą rządzącemu od 23 lat krajem prezydentowi Emomalowi Rahmonowowi ubiegać się o najwyższe stanowisko dożywotnio.
W styczniu prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew rozpisał przedterminowe wybory parlamentarne, które pozwoliły jego partii zachować kontrolę nad władzą ustawodawczą.
Autor: tas\mtom / Źródło: Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY 3.0) | Saeimā viesojas Turkmenistānas prezidents