Redaktor naczelny stacji telewizyjnej skazany w Turcji za "szerzenie propagandy terrorystycznej"

Źródło:
Reuters
Gmach sądu w Ankarze. Wideo archiwalne
Gmach sądu w Ankarze. Wideo archiwalne
Reuters Archive
Gmach sądu w Ankarze. Wideo archiwalneReuters Archive

Redaktor naczelny tureckiego opozycyjnego kanału telewizyjnego został skazany za szerzenie propagandy terrorystycznej - przekazały państwowe tureckie media. Merdan Yanardag usłyszał wyrok dwóch lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Jego prawnik zapowiedział złożenie apelacji.

Turecki sąd skazał w środę redaktora naczelnego opozycyjnego kanału telewizyjnego Merdana Yanardaga na dwa lata i sześć miesięcy więzienia pod zarzutem szerzenia propagandy terrorystycznej – podała państwowa agencja informacyjna Anadolu.

Po wydaniu wyroku sąd w Stambule zarazem nakazał uwolnienie Yanardaga. Agencja Anadolu wyjaśniła, że redaktor naczelny spędził już 100 dni w areszcie tymczasowym i obecnie pozostanie na wolności do czasu złożenia apelacji od wyroku.

Policja zatrzymała Yanardaga w czerwcu za "chwalenie przestępców" i "szerzenie propagandy terrorystycznej" po tym, jak w programie telewizyjnym skrytykował on izolację Abdullaha Ocalana, więzionego przywódcy zdelegalizowanej grupy bojowników Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).

Prawnik Yanardaga zapowiada apelację

Podczas pierwszej rozprawy sądowej Yanardag oświadczył, że jego uwagi zostały wyrwane z kontekstu i że nie pochwalał żadnej działalności terrorystycznej. - To orzeczenie jest dla nas nie do przyjęcia, nawet jeśli sąd nakazał jego zwolnienie. Złożymy apelację od tego wyroku – powiedział prawnik redaktora naczelnego Bilgutay Durna.

PKK, której formalnym liderem pozostaje więziony Ocalan, została uznana przez Turcję, Unię Europejską i Stany Zjednoczone za organizację terrorystyczną. Od 1984 roku prowadzi ona walkę z państwem tureckim, w której zginęło ponad 30 tysięcy osób.

Grupa ta przyznała się m.in. do niedzielnego ataku bombowego w pobliżu budynków rządowych w stolicy Turcji, Ankarze. Policja zatrzymała po nim kilkudziesięciu podejrzanych w związku z domniemanymi powiązaniami z PKK.

Autorka/Autor:asty//mm

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Photo Oz / Shutterstock