Premier Włoch mówił o "dyktatorze" Erdoganie i "upokorzeniu" von der Leyen. Tureckie MSZ reaguje

Źródło:
PAP

Po tym, jak włoski premier Mario Draghi nazwał prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana "dyktatorem", ambasador Włoch w tym kraju został wezwany do MSZ w Ankarze. Turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu oświadczył, że "potępia" tę wypowiedź szefa włoskiego rządu.

Tureckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zareagowało w czwartek wieczorem wezwaniem ambasadora Włoch Massimo Gaianiego na słowa premiera Mario Draghiego, który dwie godziny wcześniej na konferencji prasowej w Rzymie skomentował sytuację, do której doszło we wtorek w pałacu prezydenckim w Ankarze podczas rozmów o stosunkach Turcja-UE.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W czasie wizyty w sali, w której odbywały się rozmowy prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i szefem Rady Europejskiej Charles'em Michelem, przygotowano dwa krzesła. Szefowa KE "była wyraźnie zaskoczona", gdy Charles Michel usiadł obok przywódcy Turcji, a ona zajęła mniej oficjalne miejsce na sofie – przekazał rzecznik KE Eric Mamer.

Nagrania z tego spotkania spotkały się z ostrą krytyką w mediach społecznościowych i oskarżeniami o dyskryminację von der Leyen ze względu na płeć.

Premier Włoch w czwartek wieczorem oświadczył, że szefowa KE została "upokorzona". - Absolutnie nie zgadzam się z zachowaniem Erdogana wobec przewodniczącej von der Leyen (...). Uważam, że nie było to odpowiednie zachowanie i było mi bardzo przykro z powodu upokorzenia, jakiego musiała doznać - powiedział Draghi dziennikarzom.

Szef włoskiego rządu stwierdził także, że "z tymi dyktatorami, których jednak się potrzebuje, by móc współpracować, trzeba być szczerym w podkreślaniu odmienności swojego spojrzenia i być gotowym współdziałać dla dobra interesów swojego kraju". - Trzeba znaleźć odpowiednią równowagę - dodał.

Szef MSZ Turcji: potępiamy tę wypowiedź

O wezwaniu włoskiego ambasadora przez tureckie MSZ poinformowała włoska Ansa za turecką agencją prasową Anadolu.

Szef MSZ Turcji Mevlut Cavusoglu stwierdził: "Potępiamy z mocą niekontrolowaną wypowiedź włoskiego premiera Mario Draghiego na temat naszego wybranego prezydenta".

Solidarność z Draghim wyraził lider współrządzącej Ligi Matteo Salvini. - Solidarność i szacunek dla premiera Draghiego, zastraszanie i dyskryminacja ze strony tureckiego dyktatora Erdogana są niedopuszczalne - powiedział Salvini.

Autorka/Autor:pp/dap

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock