Miliarder Donald Trump obiecał wskazać swoich doradców ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa narodowego w ubiegłym miesiącu. We wtorek przyznał jednak dziennikarzom, że choć spotkał się z szeregiem ekspertów, jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji dotyczącej składu swojego zespołu doradców.
Zespół - w odpowiednim czasie
- Cóż, nie mam zespołu doradców, stworzę go w odpowiednim czasie. Rozmawiałem ze znacznie większym gronem niż trzy osoby - powiedział.
Nawiązał w ten sposób do swojej wcześniejszej wypowiedzi, w której wymienił trzech ekspertów "którym ufa": byłego dyplomatę Richarda Haassa oraz emerytowanych wojskowych gen. Jacka Keane i płk Jacka Jacobsa. Później wskazał ponadto byłego oficera CIA Gary’ego Berntsena i emerytowanego płk. Jamesa Waurishuka, byłego członka Narodowej Rady Bezpieczeństwa.
Eksperci znikąd
Okazało się jednak, że te ostatnie wskazane przez Trumpa osoby nie są znane w środowisku ekspertów ds. spraw polityki zagranicznej. - Ci ludzie nie są znani w środowisku ekspertów, nigdy nie słyszałem o żadnym z nich - przyznał słynny profesor z Harvardu, Joseph Nye.
Sam Waurishuk powiedział, że jest gotowy doradzać każdemu kandydatowi na prezydenta, również faworytce demokratów Hillary Clinton.
Z grona tego najbardziej znany jest prawdopodobnie Berntsen, który uczestniczył w wysiłkach na rzecz wyśledzenia ukrywającego się Osamy bin Ladena, o czym napisał później także książkę.
Świat wg Donalda Trumpa
Mówiąc o polityce zagranicznej Donald Trump, wskazywał dotąd przede wszystkim na konieczność wzmocnienia bezpieczeństwa narodowego USA poprzez m.in. walkę z tzw. Państwem Islamskim oraz budowę muru wzdłuż granicy z Meksykiem by powstrzymać nielegalną imigrację.
Jednocześnie Trump był krytykowany nie tylko w kraju, ale też za granicą, za ostry, niedyplomatyczny język, którym się posługuje.
Republikański kandydat w odpowiedzi zaatakował krytykujących go zagranicznych dyplomatów, że zwyczajnie boją się. - Wszystkie państwa wykorzystują nas w handlu i wiedzą, że to nie przejdzie ze mną (jako prezydentem). Przywrócę handel do USA, przywrócę nasze miejsca pracy - powiedział.
Autor: mm\mtom / Źródło: Reuters