Prezydent USA Donald Trump i Rosji Władimir Putin rozmawiali we wtorek przez telefon o Syrii - oświadczył w komunikacie Biały Dom. Kreml poinformował, że politycy poparli pomysł bezpośredniego spotkania na marginesie lipcowego szczytu G20 w Hamburgu.
Przywódcy Rosji i USA rozmawiali o konflikcie w Syrii. Ustalili, że nastąpi "aktywizacja dialogu pomiędzy ministrami spraw zagranicznych, w celu poszukiwania wariantów pozwalających wzmocnić warunki przerwania działań bojowych, sprawić, by rozejm był trwały i możliwy do kontrolowania" - głosi komunikat Kremla.
Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow i sekretarz stanu USA Rex Tillerson mają "informować przywódców o postępie osiągniętym w tym kierunku" - zapowiedziano w oświadczeniu Kremla.
"Zakończyć przemoc"
"Prezydent Trump i prezydent Putin zgodzili się, że cierpienie w Syrii trwa już zbyt długo, więc wszystkie strony [konfliktu - red.] muszą zrobić wszystko, by zakończyć przemoc" - napisał w oświadczeniu Biały Dom, dodając, że "rozmowa była bardzo dobra".
Trump miał rozmawiać z Putinem o ustanowieniu bezpiecznych stref dla osiągnięcia pokoju ze względów humanitarnych i wielu innych.
Administracja Trumpa poinformowała, że jej przedstawiciel weźmie udział w negocjacjach pokojowych w Astanie w Kazachstanie, które odbędą się w dniach 3-4 maja.
Wymiana zdań na temat Pjongjangu
Oprócz Syrii prezydenci - jak informuje Biały Dom - rozmawiali także o walce z terroryzmem na całym Bliskim Wschodzie oraz o najlepszych sposobach "rozwiązania bardzo niebezpiecznej sytuacji w Korei Północnej".
W sprawie Pjongjangu Putin - jak podaje oświadczenie - wezwał do powściągliwości i osłabienia obecnego poziomu napięcia na Półwyspie Koreańskim. "Porozumiano się w kwestii nawiązania współpracy zorientowanej na rozwiązania dyplomatyczne w ramach całościowego uregulowania problemu" - przekazał Kreml.
Trzecia rozmowa z kolei
Jak podkreślił w komunikacie Kreml, prezydenci zgodzili się co do potrzeby dalszych kontaktów telefonicznych.
Wtorkowa rozmowa była trzecią z kolei od czasu objęcia przez Trumpa urzędu prezydenta w styczniu. Zarazem, była pierwszą od przeprowadzonych w kwietniu przez USA ostrzałów rakietowych bazy syryjskich sił rządowych Szajrat w prowincji Idlib. Rosja określiła te ostrzały jako akt agresji i naruszenie prawa międzynarodowego.
Prezydenci Rosji i USA dotąd jeszcze nie spotkali się osobiście. Szczyt G20 w Hamburgu odbędzie się w dniach 7-8 lipca.
Autor: pk//rzw / Źródło: tvn24.pl, PAP