- Życie skończyłeś podczas wykonywania zadania bojowego jak prawdziwy wojownik. Nigdy nie zapomnimy twojego poświęcenia, jakim wykazałeś się podczas operacji w Afganistanie - tymi słowami pożegnał dowódca IX zmiany PKW w Afganistanie starszego szeregowego Rafała Nowakowskiego. Żołnierz zginął we wtorek w wyniku wybuchu miny-pułapki. Dziś helikopter zabrał go w ostatnią podróż do kraju.
Uroczysta zbiórka odbyła się 8 października 2011 roku w bazie Ghazni. Brali w niej udział Polacy, Amerykanie i Afgańczycy.
Kucharz, bo tak do Ciebie zwracali się koledzy, byłeś niezwykle obowiązkowy, sumienny i odważny, czego wyraz dałeś biorąc udział w ponad setce patroli, konwojów i wykonywaniu wielu innych trudnych zadań bojowych. Towarzyszyłeś swoim kolegom podczas „konwoju życia” jak nazwaliście podróż do Giro. Lubiany, pogodny i wesoły do końca - pisał o swoim podwładnym porucznik Zielichowski. por. Artur Zielichowski
" Lubiany, pogodny i wesoły do końca"
Podczas ceremonii odczytano także słowa dowódcy Zgrupowania Bojowego „Bravo” ppłk Tomasza Biedziaka oraz dowódcy 2. kompanii piechoty zmotoryzowanej (2kpzmot) por. Artura Zielichowskiego, z którymi Nowakowski na co dzień służył w Afganistanie.
- Kucharz, bo tak do Ciebie zwracali się koledzy, byłeś niezwykle obowiązkowy, sumienny i odważny, czego wyraz dałeś biorąc udział w ponad setce patroli, konwojów i wykonywaniu wielu innych trudnych zadań bojowych. Towarzyszyłeś swoim kolegom podczas „konwoju życia” jak nazwaliście podróż do Giro. Lubiany, pogodny i wesoły do końca - pisał o swoim podwładnym porucznik Zielichowski.
Ostatni przelot
Kapelan PKW ks. ppłk Jerzy Suchecki odmówił modlitwę za duszę śp. Rafała Nowakowskiego, a po chwili okrytą biało–czerwoną flagą trumnę asysta honorowa włożyła do śmigłowca, który zabrał ciało polskiego żołnierza. Zgodnie z obowiązującym zwyczajem para śmigłowców Mi-17 przeleciała pożegnalnie nad bazą Ghazni.
Jeszcze w piątek wieczorem w bazie Ghazni ks. ppłk Jerzy Suchecki odprawił w intencji poległego żołnierza mszę świętą
Starszy szeregowiec Rafał Nowakowski rozpoczął służbę wojskową w 2003 roku. Był żołnierzem 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej w Międzyrzeczu, gdzie służył na stanowisku strzelca w batalionie piechoty zmotoryzowanej. W Afganistanie pełnił obowiązki młodszego celowniczego. Był kawalerem. Miał 30 lat.
Pośmiertnie został awansowany do stopnia sierżanta i odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Krzyża Wojskowego.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PKW Afganistan