Tajne więzienia Kaddafiego. "Ludzie tam umierali"

Aktualizacja:
Tajne więzienia Kaddafiego. "Ludzie tam umierali"
Tajne więzienia Kaddafiego. "Ludzie tam umierali"
Reuters
Tajne więzienia Kaddafiego. "Ludzie tam umierali"Reuters

Niepozorna dziura w ziemi na terenie byłego kompleksu rządowego w Benghazi przyciąga tłumy. Wszyscy to gapie, chcący na własne oczy zobaczyć okrucieństwo reżimu Muammara Kaddafiego. Po wypędzeniu zwolenników dyktatora pod ziemią odkryto tajemne więzienia, w których miano zabijać opozycjonistów.

Podziemne komory były wykopane pod budynkami kompleksu zajmowanego przez siły bezpieczeństwa. Mieszkańcy Benghazi przez lata omijali owiane złą sławą miejsce możliwie szerokim łukiem. Dopiero po przejęciu kontroli nad miastem przez opozycje, wiedzeni ciekawością ludzie zaczęli sprawdzać, co kryje się za kilkumetrowym betonowym ogrodzeniem.

Dzięki relacjom wojskowych, którzy zdezerterowali, informacje o podziemnych tajnych więzieniach przedostały się do opinii publicznej. Na teren kompleksu ściągnięto sprzęt i udało się dokopać do komór. Więzienie okazało się być bardzo prymitywne i ciasne. Dwa cylindryczne pomieszczenia z betonu kilka metrów pod ziemią. Sufit podpierają drewniane stemple.

"Nikt nie wychodził żywy"

Jedynym elementem świadczącym o jakiejkolwiek trosce o więźniów są plastikowe rury doprowadzające powietrze.

- Wrzucano tam więźniów i o nich zapominano - twierdzi Al Sha'beh, żołnierz, który zdezerterował i przyłączył się do opozycji. - Ludzie tam umierali. Nikt nie wychodził żywy. Tylko wyciągano szczątki - mówi żołnierz. Zdaniem Al Sha'beha w mieście jest jeszcze kilka takich więzień, które do tej pory nie zostały odkryte.

W Libii trwa rewolta przeciw dyktatorowi. Części kraju, w tym Benghazi Kaddafi już nie kontroluje. We wtorek wieczorem Zgromadzenie Ogólne ONZ zawiesiło Libii członkostwo w Radzie Praw Człowieka. Wcześniej sekretarz obrony USA Robert Gates powiedział, że Pentagon skierował na Morze Śródziemne dwa okręty desantowe i setki marines, gdzie będą mogli pomóc z ewakuacji i niesieniu pomocy humanitarnej. Jednak w ramach samego NATO nie ma jeszcze konsensusu co do użycia siły w Libii. Amerykanie zaznaczają, że biorą pod uwagę wszystkie opcje, a decyzje nie zostały jeszcze podjęte.

Czytaj więcej w relacji minuta po minucie





Źródło: ABC News

Źródło zdjęcia głównego: Reuters