Tajlandia czci żółwie


Setki żółwi opanowały Zatokę Tajlandzką. Zagrożone wyginięciem zwierzęta wpuszczono do morza w ramach programu ratowania gatunku.

Wielkie uwalnianie żółwiątek odbywa się w Tajlandii kilka razy w roku podczas państwowych uroczystości. Tajlandczycy wierzą, że wypuszczanie do wody żyjących do 250-ciu lat zwierząt sprzyja długowieczności ludzi. Podczas tegorocznego święta wolność odzsykało aż 700 gadów.

Do wody z mikroczipem

Ochotnicy zbierają jaja, które gady zostawiają na plaże. Po kilkumiesięcznej pielęgnacji, żółwie stają się na tyle duże, że mogą sobie już samodzielnie poradzić swoim naturalnym środowisku. Niektórym z nich wszczepiane są mikroczipy, dzięki czemu można śledzić drogę, jaką pokonują po uwolnieniu.

W Zatoce Tajlandzkiej żyje pięć gatunków żółwi. Ocieplenie klimatu, zanieczyszenia i brudne plaże sprawiają, że ich liczba zmniejsza się w szybkim tempie. Marynarka morska Tajlandii prowadzi specjalny program, dzięki któremu mają one nie ulec całkowitej zagładzie.

Źródło: Reuters