Szwedzka policja poinformowała w nocy z czwartku na piątek, że dziewięć osób zginęło w katastrofie samolotu, który rozbił się w czwartek tuż po starcie z lotniska w Oerebro na południu kraju.
"To bardzo poważny wypadek" – poinformowała szwedzka policja na swojej stronie internetowej. "Kilka osób zginęło" - dodano. Przekazała również, że na pokładzie maszyny typu DHC-2 Turbo Beaver znajdowało się ośmiu skoczków spadochronowych i pilot.
Samolot rozbił się w pobliżu lotniska w Oerebro wkrótce po starcie i stanął w płomieniach. "Z wielkim smutkiem przyjąłem tragiczną wiadomość o katastrofie w Oerebro" – napisał na Twitterze premier Szwecji Stefan Lofven. "W tym trudnym czasie moje myśli są z ofiarami, ich rodzinami i bliskimi" - podkreślił.
W podobnym wypadku w północnej Szwecji w 2019 r. zginęło dziewięć osób, kiedy samolot przewożący skoczków spadochronowych rozbił się krótko po starcie.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: tvn24