Szefowa PGNiG zaskoczona: Dokument memorandum o niczym nie przesądza

Szefowa PGNiG zaskoczona: Dokument memorandum o niczym nie przesądza
Szefowa PGNiG zaskoczona: Dokument memorandum o niczym nie przesądza
TVN24, TVN CNBC
Szefowa PGNiG o memorandumTVN24, TVN CNBC

Polska strona dystansuje się od komunikatów Gazpromu w sprawie budowy gazociągu Jamał II. - Podpisany dokument ma wyłącznie charakter analityczny i nie zawiera wiążących zobowiązań biznesowych - uspokaja PGNiG. Jego szefowa PGNiG stwierdziła, że jest "zaskoczona" całą sytuacją.

Memorandum w sprawie budowy drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa zostało podpisane w Sankt Petersburgu przez szefa koncernu Gazprom Aleksieja Millera i prezesa spółki EuRoPol Gaz Mirosława Dobruta. Informacja zelektryzowała polską scenę polityczną.

O podpisaniu dokumentu nie wiedział nic - jak sam przyznał dziennikarzom - premier Donald Tusk, ani minister skarbu Mikołaj Budzanowski, a także Ministerestwo Gospodarki. Na pytanie dziennikarzy o te doniesienia szef rządu odparł: "muszę sprawdzić te informacje". I dodał: "ja nic nie wiem, nie komentuję czegoś, o czym mało wiem". Dopytywany powiedział: "decyzje, jakie podejmuje Gazprom, nie są konsultowane z polskim rządem i Bogu dzięki". W związku ze sprawie posłowie PiS domagają się dymisji ministra Budzanowskiego. Chcą też, żeby na najbliższym posiedzeniu Sejmu wyjaśnił zamieszanie dot. memorandum.

Rosjanie w swoim oficjalnym komunikacie poinformowali, iż "Memorandum" przewiduje "realizację projektu Jamał-Europa-2 przez terytorium Polski w kierunku Słowacji i Węgier". - Techniczno-gospodarcze uzasadnienie projektu powinno zostać przygotowane w ciągu sześciu miesięcy - zapowiada rosyjski koncern.

Tusk: Nic nie wiem, muszę sprawdzić te informacje
Tusk: Nic nie wiem, muszę sprawdzić te informacje tvn24

"Nie przesądza o budowie"

Na oświadczenie Rosjan szybko zareagował EuroPolGaz, zaznaczając, że dokument podpisany w Sankt Petersburgu zakłada jedynie "ocenę, na etapie przedinwestycyjnym, możliwości realizacji" budowy gazociągu z Białorusi na Słowację przez terytorium Polski. Do spotkania w tej sprawie miało dojść z inicjatywy Rosjan.

- Niniejsze Memorandum nie zawiera decyzji o budowie gazociągu i nie jest prawnie wiążącą prawnie umową ani zobowiązaniem zawarcia jakichkolwiek umów lub kontraktów - twierdzi firma.

W sprawie zamieszania wokół gazociągu wypowiedziało się też PGNiG, które kontroluje 48 procent akcji EuroPolGazu (Gazprom kontroluje kolejne 48 procent). Zarząd spółki również oznajmił, że podpisane memorandum ma "wyłącznie charakter analityczny i nie zawiera wiążących zobowiązań biznesowych". - Tym bardzie nie przesądza o budowie jakiegokolwiek gazociągu przez terytorium Polski - napisano.

- Strona rosyjska próbuje nadać nie wiadomo jaką rangę dokumentowi, który nie przesądza o niczym - powiedziała telewizji TVN CNBC prezes PGNiG, Grażyna Piotrowska-Oliwa. Sprecyzowała przy tym, że decyzje o ewentualnej inwestycji muszą podjąć wszyscy akcjonariusze EuroPolGazu, a połowę akcji spółki kontroluje PGNiG.

Władze spółek

W radzie nadzorczej spółki EuRoPol Gaz zasiada po czterech Polaków i Rosjan, zaś przewodniczącym jest Aleksandr Miedwiediew (jednocześnie wiceprezes Gazpromu). W zarządzie też jest też remis 2:2. Prezesem jest Mirosław Dobrut oddelegowany przez PGNiG. 1. i 3. wiceprezesami są Rosjanie, 2. wiceprezesem - Polak.

RADA NADZORCZA EUROPOLGAZU

Alexander Medvedev - Przewodniczący RN Grażyna Piotrowska-Oliwa - Zastępca Przewodniczącego RN (prezes PGNIG) Sergey Chelpanov - Członek RN Nikolai Dubik - Członek RN Radosław Dudziński - Członek RN (wiceprezes Zarządu ds. Handlu PGNiG) Sławomir Hinc - Członek RN (prezes PGNiG Norway, do 31 marca br. wiceprezes Zarządu ds. Finansowych i Inwestycji PGNiG) Pavel Oderov - Członek RN Mirosław Szkałuba - Członek RN (wiceprezes Zarządu ds. Zakupów i IT PGNiG) ZARZĄD EUROPOLGAZU

Mirosław Dobrut - Prezes Zarządu Yury Kaluzhskiy - Pierwszy Wiceprezes Zarządu Zdzisław Jamka - Drugi Wiceprezes Zarządu Evgeny Vasyukov - Trzeci Wiceprezes Zarządu

"Zwiększenie wydobycia"

W komunikacie zarząd PGNiG przekonuje, że priorytetami kontrolowanej przez państwo spółki jest "zwiększenie wydobycia gazu ziemnego z własnych złóż oraz dywersyfikacja dostaw".

W sprawie zamieszania wokół gazociągu miał o godzinie 13 wypowiedzieć minister skarbu Mikołaj Budzanowski, ale przełożył konferencję prasową bez podania nowego terminu. Opóźnienie ma wynikać z spotykania z zarządem PGNiG.

Autor: mk/ ola / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: pgnig.pl

Tagi:
Raporty: