Szefowa dowództwa transportu USA: nie bylibyśmy w stanie tego zrobić bez pomocy Polski

3 grudnia dyrektor wywiadu narodowego USA Avril Haines wyraziła przypuszczenie, że ukraińskie i rosyjskie siły wykorzystają zimę na przegrupowanie sił i uzupełnienie zapasów, ponieważ tempo działań na froncie powinno być wówczas mniejsze.

Inni specjaliści uważają, że Ukraina wcale nie musi zwalniać tempa kontrofensywy, ale kluczowa w związku z tym jest działalność dowództwa transportowego Stanów Zjednoczonych. Amerykanie od lutego dostarczyli na Ukrainę dziesiątki tysięcy ton pomocy.

- Nie bylibyśmy w stanie tego przemieścić z całego świata w ramach wsparcia dla Ukrainy bez pomocy Polski - podkreśliła w rozmowie z Michałem Sznajderem szefowa dowództwa transportu USA gen. Jacqueline Van Ovost. - Polacy byli naprawdę niesamowici, gościnni. Nie tylko zapewnili wsparcie, ale otworzyli cały kraj dla milionów uchodźców, więc naprawdę jesteśmy wdzięczni za wasze wsparcie - dodała.

Szefowa dowództwa transportu USA przyznała, że w Waszyngtonie docenia się wsparcie Polski. - Infrastruktura tutaj, którą byliśmy w stanie wykorzystać: wasze porty morskie, lotniska, drogi i kolej, ludzie, podwykonawcy, którzy nas wspierają, to jest rzecz absolutnie kluczowa dla naszego sukcesu - stwierdziła.

- Sekretarz obrony i szef sztabu powiedzieli jasno, że to jest kwestia suwerenności. To jest kwestia naruszenia międzynarodowych norm i prawa. To jest kwestia uczciwości, dlatego tak ważne jest to, aby nasi sojusznicy i partnerzy zjednoczyli się, aby pokazać gotowość przeciwstawienia się otwartej agresji - powiedziała.

Gen. Jacqueline Van Ovost podkreśliła, że "suwerenność jest rzeczą krytyczną". - To jest zapisane w karcie ONZ, dlatego też uważamy i jesteśmy gotowi stać z ludźmi z Ukrainy przeciwko tej agresji. Jeżeli Rosja może to robić im, to może to zrobić jeszcze komuś innemu. Musimy to przerwać tu i teraz - dodała.

- NATO jest organizacją obronną i walczymy, aby bronić krajów NATO. Ani cal natowskiego terytorium nie zostanie oddany. Pokazaliśmy, że bezpośrednio możemy przerzucić bardzo szybko amerykańskie siły dla obrony NATO i Polski. Fakt tego, że Polska nas wspiera logistycznie bazami, jest cudowny i dzięki temu wszyscy jesteśmy tylko silniejsi - oceniła.

Szefowa dowództwa transportu USA przyznała, że "Ukraina ma ogromną wolę walki i wytrwałość". - Gdy zaczynamy spełniać ich potrzeby, w pewnym momencie artyleria była priorytetem, w tej chwili obrona przeciwlotnicza, widzimy, jak szereg krajów zaczyna się zgłaszać i zapewniać różnego rodzaju systemy obronne, które chcemy zintegrować, aby były jeszcze silniejsze - powiedziała.

- Kreatywność Ukraińców jest niesamowita. Dali radę zmodyfikować część systemów na rzecz ich większej kompatybilności. To jest zjednoczenie się wokół obrony. Będziemy z nimi stać ramię w ramię, zapewnimy tyle środków, ile będziemy w stanie - dodała.