Spotkanie Joe Bidena i Władimira Putina, zarówno w szerszym, jak i zawężonym gronie, może potrwać nawet pięć godzin. W planie nie ma jednak wspólnego roboczego posiłku - poinformował we wtorek przedstawiciel amerykańskiej administracji. Ponadto prezydenci USA i Rosji nie wystąpią wspólnie na konferencji prasowej po szczycie. Według CNN to między innymi efekt tego, jak potoczył się ostatni wspólny występ Bidena i Putina w 2011 roku.
Maszyna z prezydentem Bidenem wylądowała na genewskim lotnisku we wtorek po południu. Władimir Putin przybył w środę. Rozmowy rozpoczęły się o godzinie 13 czasu polskiego i będą miały dwie fazy: najpierw spotkają się szersze delegacje obydwu państw, po czym rozmowy zostaną ograniczone do głów państw, tłumaczy oraz szefów dyplomacji, Antony'ego Blinkena i Siergieja Ławrowa. Łącznie rozmowy mogą potrwać nawet pięć godzin.
"Nie będzie żadnego przełamania się chlebem" - przekazał amerykański oficjel podczas briefingu prasowego na pokładzie Air Force One. Według agencji AFP brak roboczego obiadu podczas rozmów w genewskiej willi La Grange świadczy o chłodzie relacji na linii USA-Rosja.
Według przedstawiciela Białego Domu nie należy spodziewać się zbyt wielu konkretnych rezultatów spotkania, a Biden będzie poszukiwał "małych pól porozumienia" z Putinem. Prasa spekuluje, że namacalnym efektem rozmów może być zgoda na powrót ambasadorów Rosji i USA na ich placówki. Oba państwa wycofały swoich szefów misji na konsultacje po tym, jak administracja Bidena nałożyła na Rosję kolejne sankcje za szereg wrogich działań przeciwko USA, w tym cyberataki i ingerencję w amerykańskie wybory prezydenckie.
Rozmowy wspólne, konferencje osobne
Obaj liderzy odbędą po spotkaniu osobne konferencje prasowe, przy czym Putin ma wystąpić pierwszy. Według portalu Axios doradcy Bidena wyciągnęli w ten sposób lekcje ze wspólnej konferencji Trumpa i Putina po szczycie w Helsinkach w 2018 roku. Według CNN to też efekt przebiegu wspólnej konferencji Putina i Bidena podczas ich spotkania w 2011 roku, kiedy Putin - wówczas premier - zaskoczył ówczesnego amerykańskiego wiceprezydenta, wprowadzając nieomawiany podczas rozmów temat ruchu bezwizowego między oboma krajami.
Obecny szczyt odbędzie się ponad 35 lat po rozmowach, jakie w Genewie w ostatnich latach zimnej wojny przeprowadzili prezydent USA Ronald Reagan i przywódca ZSRR Michaił Gorbaczow.
Źródło: PAP