Białoruski bloger i aktywista Siarhiej Cichanouski, który przebywa od czterech miesięcy w areszcie, spędzi tam kolejne dwa miesiące - poinformowali jego współpracownicy. Cichanouski to mąż kandydatki w wyborach prezydenckich Swiatłany Cichanouskiej.
O przedłużeniu Cichanouskiemu aresztu na kolejne dwa miesiące poinformował we wtorek wieczorem kanał Telegram Kraj do życia, administrowany przez jego współpracowników. Według nich decyzja zapadła bez rozprawy sądowej.
Cichanouski został zatrzymany w czasie pikiety wyborczej 29 maja w Grodnie. Władze postawiły mu kilka zarzutów karnych, oskarżając przede wszystkim o organizację działań poważnie naruszających porządek publiczny i opór wobec funkcjonariusza milicji. Obrońcy praw człowieka uznają postępowania za motywowane politycznie. Przebywa w areszcie w Żodzinie pod Mińskiem.
Uniemożliwiony start w wyborach prezydenckich
Cichanouski to aktywista, który zdobył popularność prowadząc blog Kraj do życia. Publikował w nim relacje z różnych regionów Białorusi, a jego rozmówcy opowiadali mu o swoich problemach.
Władze uniemożliwiły Cichanouskiemu start w wyborach prezydenckich. W związku z tym stosowne dokumenty złożyła jego żona, Swiatłana, stając się wkrótce główną rywalką Alaksandra Łukaszenki. Cichanouski do chwili zatrzymania pełnił funkcję szefa jej sztabu.
Według wielu Białorusinów to Cichanouska była zwyciężczynią wyborów 9 sierpnia, lecz oficjalnie zwycięstwo przyznano Łukaszence z wynikiem 80,1 proc. Na Białorusi nie cichnie od tego czasu protest przeciwko fałszerstwom.
Źródło: PAP