Syryjska armia oświadczyła, że zestrzeliła izraelski samolot oraz drona w odpowiedzi na atak ze strony Izraela na syryjskie pozycje na zachodzie kraju - poinformowała agencja prasowa SANA. Izraelska armia zaprzeczyła, jakoby zestrzelono jej maszyny.
Jak podaje AFP, armia Syrii utrzymuje, że do zestrzelenia izraelskich maszyn doszło w prowincji (muhafazie) Damaszku, na południu kraju.
"Odpowiedź na atak"
W komunikacie cytowanym przez syryjską agencję siły zbrojne Syrii przekazały, że izraelski samolot w nocy z poniedziałku na wtorek zaatakował należące do syryjskiej armii cele w muhafazie Al-Kunajtira na południowym zachodzie Syrii. Prowincja ta obejmuje część Wzgórz Golan okupowanych przez Izrael.
"Nasza obrona powietrzna odpowiedziała (na atak), zestrzeliwując (izraelski) samolot wojskowy na południowym zachodzie prowincji (Al-Kunajtira) oraz samolot rozpoznawczy na zachód od (miasta) Sasa" w muhafazie Damaszku - czytamy w komunikacie.
Izrael zaprzeczył
Izraelska armia potwierdziła w swoim komunikacie przeprowadzenie ataku na syryjskie pozycje. Miał on być odpowiedzią na wystrzelony z syryjskiego terytorium pocisk, który spadł na kontrolowane przez Izrael Wzgórza Golan.
Jednocześnie izraelskie siły zbrojne zdecydowanie zaprzeczyły, jakoby ich maszyny zostały zestrzelone. - Nie ma w tym słowa prawdy - ocenił w rozmowie z AFP rzecznik izraelskiej armii, major Arje Szalikar.
W oświadczeniu armii podkreślono, że "w żadnym momencie bezpieczeństwo izraelskiego lotnictwa nie zostało naruszone". Przyznano jednak, że w stronę izraelskiego samolotu oraz drona wystrzelono dwa pociski, ale miały one chybić.
Zarazem zdaniem Szalikara pocisk, który spadł na Wzgórza Golan, nie był wystrzelony celowo, a był jedynie konsekwencją "wewnętrznego konfliktu syryjskiego".
Ciche zaangażowanie
Jak zauważa AFP, podobne incydenty nie są rzadkością. Wtorkowy był czwartym takim zdarzeniem w ciągu dziewięciu dni.
Izrael nie angażuje się bezpośrednio w trwającą od 2011 r. wojnę w Syrii, jednak regularnie atakuje syryjskie pozycje wojskowe za każdym razem, gdy pociski spadają za syryjską granicą - pisze AFP.
Izrael zdobył należące do Syrii i liczące 1200 km kw. Wzgórza Golan podczas wojny sześciodniowej w 1967 r., a na mocy zawieszenia broni kończącego wojnę Jom Kipur w 1973 r. ustanowiono tam strefę buforową. W 1981 r. Izrael ogłosił ich przyłączenie do terytorium kraju, czego wspólnota międzynarodowa nigdy nie uznała. Ok. 500 km kw. Wzgórz pozostało w rękach Syrii. Od 1974 r. wojska syryjskie i izraelskie rozdziela strefa buforowa nadzorowana przez siły pokojowe ONZ (UNDOF).
Autor: mm\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: public domain | U.S. Air Force