Dżihadyści z tzw. Państwa Islamskiego (IS) uszkodzili fasadę rzymskiego amfiteatru w starożytnej Palmirze oraz zniszczyli Tetrapylon, który był jednym z najsłynniejszych zabytków tego historycznego miasta na wschodzie Syrii - podała państwowa agencja prasowa Sana. Dżihadyści w grudniu 2016 roku ponownie zajęli to terytorium, zmuszając do odwrotu syryjskie wojska rządowe.
Agencja nie podała żadnych szczegółów. Nie wiadomo, kiedy te dwa zabytki zostały wysadzone w powietrze.
- Lokalne źródła poinformowały nas, że Daesz (arabski akronim IS - red.) zniszczyło Tetrapylon, budowlę składającą się z 16 kolumn, a na zdjęciach satelitarnych, jakie otrzymaliśmy w czwartek od naszych kolegów z uniwersytetu w Bostonie, widać uszkodzoną fasadę rzymskiego amfiteatru z II wieku - powiedział dyrektor generalny Syryjskich Starożytności i Zabytków Mamun Abdulkarim.
Według Abdulkarima, który wypowiadał się m.in. dla agencji Reutera, zniszczeń dokonano między 26 grudnia 2016 roku a 10 stycznia br.
Dyrektor generalna UNESCO Irina Bokowa określiła zniszczenie Tetrapylonu "nową zbrodnią wojenną".
Palmira w rękach dżihadystów
Syryjskie władze straciły kontrolę nad starożytną Palmirą w grudniu 2016 roku. Stało się to drugi raz w ciągu trwającej sześć lat wojny. Podczas okupacji w 2015 roku bojownicy IS zniszczyli szereg niepowtarzalnych zabytków palmireńskich, m.in. świątynie Bela i Baalszamina, kilka słynnych grobowców oraz zamordowali słynnego syryjskiego archeologa, 81-letniego Chaleda al-Asaada, opiekującego się starożytnościami wpisanymi na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Autor: mm/sk / Źródło: Reuters, PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: | Guillaume Piolle / CC-BY-3.0