Konflikty zbrojne, prześladowania lub skutki kryzysu klimatycznego zmusiły ponad 122 miliony ludzi na świecie do ucieczki ze swojego kraju. Filippo Grandi, wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców, przyznaje w specjalnym oświadczeniu, że bezpieczeństwo i szeroko rozumiane wsparcie dla uchodźców są obecnie "zagrożone jak nigdy wcześniej". Szef UNHCR podkreślił, że przedłużające się konflikty "od Sudanu po Ukrainę, od Demokratycznej Republiki Konga po Gazę" pozostają "źródłem niewypowiedzianych ludzkich cierpień".
- Obecnie punktami zapalnymi, które generują wymuszone przemieszczenia ludności, są Sudan (w którym trwa wojna domowa), Demokratyczna Republika Konga, Mjanma, Strefa Gazy, Ukraina, Afganistan - mówi w rozmowie z tvn24.pl Helena Krajewska, rzeczniczka prasowa Polskiej Akcji Humanitarnej. - Nasze oczy powinny być też zwrócone na Syrię, do której już w pierwszym półroczu powróciło więcej uchodźców niż w całym zeszłym roku. Ich domy zostały zburzone, podobnie jak szpitale czy szkoły, ich pola zostały zaminowane, nie ma dostępu do wody, do prądu, do leków, ceny są bardzo wysokie. Jeśli mają poradzić sobie po powrocie, trzeba odbudować kraj, pomóc im zapewnić godne warunki życia - tłumaczy.
Co każdy z nas może zrobić, by pomóc uchodźcom?
- Przede wszystkim warto wspierać finansowo organizacje humanitarne pomagające uchodźcom na miejscu - tłumaczy Krajewska. - Rozejrzyjmy się też po swojej okolicy, czy jest jakieś centrum, fundacja, ośrodek, które możemy wesprzeć wolontariacko. Możemy użyć swojego doświadczenia, świadczyć darmowe usługi psychologa, prawnika, uczyć języka polskiego, obsługiwać telefon, wypełniać niekończące się wnioski, które są rzeczywistością wielu uchodźców.
Ekspertka PAH apeluje: nie pozostawajmy obojętni i nie zamykajmy się na informacje o kryzysach humanitarnych.
Sytuacja uchodźców w Polsce
Urząd do Spraw Cudzoziemców poinformował, że według stanu z 31 maja br. 3131 osób w Polsce ma status uchodźcy, a 17 046 – ważne dokumenty pobytowe w związku z przyznaną im ochroną uzupełniającą. Od 1 stycznia do 31 maja cudzoziemcy złożyli 7471 wniosków o uzyskanie ochrony międzynarodowej, w tym najwięcej - obywatele Ukrainy (4551) i Białorusi (1283). W 2024 roku wniosków o ochronę międzynarodową lub uzupełniającą złożyło 17 tys. cudzoziemców, o blisko 80 proc. więcej niż rok wcześniej. Największą grupę wnioskodawców stanowili wówczas obywatele Ukrainy (7 tys. osób), Białorusi (3,9 tys.) i Rosji (1 tys. osób).
– Po trzech latach swojej obecności uchodźcy z Ukrainy nadal znacząco przyczyniają się do rozwoju polskiej gospodarki. W 2024 r. pomogli oni wygenerować 2,7 proc. Produktu Krajowego Brutto (PKB) Polski – wynika z najnowszego badania "Analiza wpływu uchodźców z Ukrainy na gospodarkę Polski" przeprowadzonego przez Deloitte dla UNHCR. - Wysoka liczba ukraińskich uchodźców pracujących w Polsce wyraźnie wskazuje, że znaleźli oni swoje miejsce na polskim rynku pracy. Jednocześnie gospodarka Polski skutecznie dostosowała się do podaży nowych pracowników i kompetencji, które ze sobą przywieźli - powiedział ekspert Deloitte Aleksander Laszek.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: zeb//mro
Źródło: PAP, UNHCR
Źródło zdjęcia głównego: PAH