"Superwtorek" w Ameryce

Aktualizacja:

To nie jest zwykły dzień - w Stanach Zjednoczonych mamy dziś superwtorek. W 24 stanach do urn pójdą zwolennicy Demokratów i Republikanów by w prezydenckich prawyborach oddać głos na swojego faworyta w wyścigu do fotela w Białym Domu. Najnowszy sondaż wróży wygraną demokraty Baracka Obamy i republikanina Mitta Romneya.

Przeprowadzenie części prawyborów we wtorek w wielu stanach, zwane "superwtorkiem", następuje w USA w każdym roku wyborczym, ale poprzednio był to zwykle pierwszy wtorek marca. Tym razem prawybory odbędą się w pierwszy wtorek lutego, ponieważ wiele stanów przyspieszyło termin swoich głosowań, aby mieć większy wpływ na ostateczny wynik.

Obama i Romney faworytami?

Najnowszy sondaż, przeprowadzony m.in. przez agencję Reuters, przewiduje wygraną Baracka Obamy i Mitta Romneya. Republikanin, były gubernator Massachusetts, ma w Kalifornii nad swym głównym rywalem, demokratą, senatorem z Arizony przewagę aż siedmiu punktów procentowych. Z kolei John McCain może liczyć na zwycięstwo w Nowym Jorku i New Jersey, gdzie według sondażu ma przewagę kilkunastu punktów procentowych.

W Kalifornii przed "superwtorkiem" umocnił swoją pozycję Obama. Jak wynika z ostatniego sondażu, na kandydaturę czarnoskórego senatora z Illinois zamierza oddać głos 49 proc. demokratycznych wyborców. Na jego rywalkę Hillary Clinton - 36 proc. Z kolei Clinton - wynika z sondażu - ma przewagę pięciu punktów procentowych w New Jersey. W innym ważnym stanie - Missouri także prowadzi Obama. W Georgii przewaga Obamy nad Clinton wynosi aż 20 punktów procentowych.

Margines błędu sondażu oceniono na 3,3 punkty procentowe.

Demokraci walczą do ostatniej chwili

Ostra kampania trwała do ostatniej chwili. Demokratka Hillary Clinton zabiegała o głosy w Connecticut i New Jersey, wystąpiła w popularnym telewizyjnym programie komika Davida Lettermana i rozmawiała z wyborcami na interaktywnym spotkaniu transmitowanym przez TV Hallmark Channel. Tak dużo przemawiała, że ochrypła.

Barack Obama z kolei przemawiał na wiecach w Connecticut i Massachusetts, jak zwykle przyciągając tłumy zafascynowane jego inspirującą osobowością. Czarnoskóry senator przedwtorkowy weekend mógł uznać za niezwykle udany - zyskał poparcie kolejnego przedstawiciela wpływowego wśród Demokratów klanu Kennedych: Marii Shriver , żony gubernatora Kalifornii Arnolda Schwarzeneggera. Wcześniej poparł go senator Edward Kennedy i córka JFK, Caroline.(PRZECZYTAJ RAPORT O PRAWYBORACH W USA)

Republikanie też nie odpoczywają

W Partii Republikańskiej szykuje się ostatecznie starcie McCain - Romney. John McCain według sondaży ma obecnie prawie dwa razy większe poparcie niż były gubernator Massachusetts Mitt Romney. Ten ostatni nie poddaje się jednak i dysponując wielkimi funduszami prowadzi usilną kampanię w telewizji i radiu, gdzie umieszcza ogłoszenia reklamujące swoją osobę i próbujące zdyskredytować McCaina.

Na wiecu w Bostonie McCain powiedział, że jako prezydent pozostanie wierny konserwatywnym zasadom, ale będzie także współpracował z Demokratami. Odebrano to jako sygnał, że czuje się już pewny ostatecznego zwycięstwa w prawyborach, więc może sobie pozwolić na wypowiedzi skierowane do wszystkich wyborców, którzy będą wybierać prezydenta w listopadzie.

Stawką "superwtorku" jest w obu partiach około połowy delegatów na partyjne konwencje przedwyborcze w lecie, które oficjalnie nominują kandydatów prezydenckich (decyduje liczba zdobytych delegatów). Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych 4 listopada.

Źródło: PAP, tvn24.pl