- Stosunki polsko-litewskie są dobre - powiedział Linas Balsys, rzecznik prezydent Litwy. Dzień wcześniej, były prezydent Valdas Adamkus stwierdził, że przyjaźń na linii Wilno-Warszawa "zaczyna się kruszyć".
Przedstawiciel obecnej prezydent Dalii Grybauskaite, zaznaczył, że zdaniem jego mocodowaczyni, "generalnie nie jest źle". - Stosunki z Polską są dobre. Polska jest bliskim sąsiadem Litwy, łączy nas wspólna historia, wspólne ideały walki o wolność - powiedział Balsys.
Rzecznik odnotował, że "prezydenci Komorowski i Grybauskaite niejednokrotnie podkreślali, że oba kraje potrzebują siebie nawzajem i są dla siebie ważne". - Nie ma problemów, które wzniosłyby ścianę między dwoma państwami Unii Europejskiej, między historycznymi sąsiadami i partnerami" - powiedział Balsys.
Trudne relacje?
Natomiast w ocenie ministra spraw zagranicznych Litwy Audroniusa Ażubalisa, w stosunkach polsko-litewskich "było wiele nieodpowiedzialnych obietnic".
- Sądzę, że były obietnice zawarte bez zapewnienia konsensusu w jednym bądź drugim państwie - cytuje we wtorek wypowiedź ministra agencja BNS. Poproszony o rozwinięcie swej wypowiedzi minister odmówił.
Najostrzejszy w ocenach był jednak były prezydent Litwy. - Szczególnie boleśnie przeżywam fakt, iż w stosunkach polsko-litewskich zrodziło się tyle napięcia. Oczywiste jest, że przyjaźń, którą konsekwentnie wzmacnialiśmy, zaczyna się kruszyć - powiedział w poniedziałkowym wywiadzie dla dziennika "Lietuvos Rytas" Adamkus, poproszony o ocenę obecnej polityki zagranicznej Litwy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia