Sposób na Iran? "Nie sankcje, a rozmowa"


- Jeśli chcemy uzyskać postęp, trzeba rozpocząć negocjacje bez warunków wstępnych - mówi szef działającej pod auspicjami ONZ Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (IAEA) Mohammed El Baradei i wzywa do rozmów między USA i Teheranem. - Żadne sankcje nic już nie dadzą. Jedynym rozwiązaniem problemu nuklearnego programu Iranu jest rozmowa - podkreśla.

- Nowe sankcje wymierzone w Teheran pogłębiłyby jedynie konflikt, zamiast skłonić Iran do ustępstw wobec żądań międzynarodowej społeczności - powiedział Mohammed El Baradei w rozmowie z austriackim dziennikiem "Die Presse".

1. października w Genewie, po siedmiu latach impasu, rozpoczęto negocjacje pomiędzy sześcioma światowymi mocarstwami a Iranem, w sprawie nuklearnych projektów, które Teheran określa jako pokojowy program energetyczny, a Zachód uważa za budowę arsenału atomowego. - Prezydent Barack Obama zrozumiał, że rozmowy z Iranem to jedyne możliwe rozwiązanie. (...) Jeśli chcemy uzyskać postęp, trzeba rozpocząć negocjacje bez warunków wstępnych - ocenił szef IAEA.

Pierwszy krok

El Baradei dodał, że jest optymistycznie nastawiony do następnej rundy tych rozmów, która odbędzie się w przyszłym tygodniu w Wiedniu. Szef agencji atomowej ma nadzieję na to, że sfinalizowane zostanie porozumienie, na mocy którego Teheran będzie poddawał uran obróbce poza granicami kraju. To zaś ułatwiłoby dalsze rozmowy w sprawie programu nuklearnego Iranu.

- Pierwszy krok ku zbudowaniu (wzajemnego) zaufania mógłby odegrać ważna rolę w rozwiązaniu kryzysu - podkreślił El Baradei w wywiadzie dla "Die Presse".

ŁOs

Źródło: PAP