"Takiego jak Putin". Ponad połowa Rosjan chce czwartej kadencji

"Rosjanie nie wyjdą na ulice. Putin nie ma się czego obawiać"
"Rosjanie nie wyjdą na ulice. Putin nie ma się czego obawiać"
TVN24 BiS
Więcej Putina?TVN24 BiS

Niemal dwukrotnie, do 58 proc., wzrósł w tym roku odsetek Rosjan, którzy chcą Władimira Putina na urzędzie prezydenta po 2018 roku, czyli na czwartą kadencję - wynika z ogłoszonego w środę sondażu Centrum Lewady. Rok temu odsetek ten wynosił 33 proc.

19 proc. respondentów przeprowadzonego w końcu listopada sondażu chce, aby na najwyższy urząd w państwie została wybrana inna osoba, a 22 proc. nie miało wyrobionego zdania.

Respondenci odpowiadali na pytanie, czy chcą widzieć Putina na stanowisku prezydenta Rosji po upływie obecnej kadencji. Wynik ankiety niezależnego ośrodka Centrum Lewady opublikowano w gazecie "Kommiersant".

Opinie podzielone

Opinie ankietowanych co do możliwości pojawienia się w ciągu najbliższych czterech lat przywódcy zdolnego zastąpić Putina na urzędzie prezydenta są podzielone: 34 proc. uważa to za możliwe, jedna trzecia nie wierzy w to, a 35 proc. nie ma zdania.

Większość respondentów (60 proc.) opowiada się za tym, aby przywódcy państwa regularnie zmieniali się na stanowiskach w wyniku demokratycznych, powszechnych wyborów.

Krym pomógł Putinowi

Dyrektor Centrum Lewady Lew Gudkow uważa, że sytuację na korzyść Putina zmieniły aneksja Krymu i antyukraińska kampania, podczas których prezydent zachowywał się zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami. "Pretensje do władz nie zniknęły", lecz czasowo "zostały wzięte w nawias" - ocenił socjolog.

Autor: asz\mtom\kwoj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru