Siostra Sawczenko do Putina: przywilejem silnych mężczyzn jest przyznawanie się do błędów

[object Object]
Nadija Sawczenko prowadzi głodówkę od 83 dnitvn24
wideo 2/24

- Sprawa Nadiji to również walka Ukraińców o swoją niepodległość, o swoja wolność - oświadczyła siostra więzionej w Moskwie ukraińskiej nawigatorki, Wira Sawczenko. Kobieta w rozmowie z reporterem TVN24 zaapelowała do rosyjskiego prezydenta o uwolnienie siostry. W czwartek po południu Nadija Sawczenko, która od 83 dni prowadzi głodówkę, zdecydowała się złagodzić swój protest.

Z siostrą nawigatorki Wirą Sawczenko rozmawiał w Kijowie reporter TVN24 Marek Osiecimski.

- Mam apel do Władimira Władimirowicza. Przywilejem silnych mężczyzn jest przyznawanie się do własnych błędów i pogodzenie się z przegraną. Czasem można przegrać jedną bitwę, by wygrać całą wojnę - zaczyna Sawczenko.

I kontynuuje: - Władimirze Władimirowiczu, pokazuje pan całemu światu, że jest pan silnym mężczyzną. Chcę w to wierzyć. Może pan uwolnić niewinnych ludzi, których w wyniku błędnych decyzji aresztowali pańscy podwładni. Jest pan za nich odpowiedzialny. A skoro pańscy podwładni popełnili błąd, to niech pan się do tego błędu przyzna i uwolni naszych ludzi.

"Złamanie jej oznacza zwycięstwo nad nami"

Wira Sawczenko twierdzi, że sprawa jej siostry już dawno temu przestała być "prywatna". - To również walka Ukraińców o swoją niepodległość, o swoja wolność. Nadija została zakładnikiem ukraińskiej jedności i tożsamości. Złamanie jej oznacza zwycięstwo nad nami. To nie są tylko moje słowa, to słowa zwykłych ludzi, ukraińskiego narodu - powiedziała.

Wira Sawczenko podkreśliła, że życie jej siostry jest zagrożone. Podkreśliła, iż nawigatorka zdaje sobie sprawę, że głodówką może sobie bardzo zaszkodzić, ale "liczy na własne siły". - Ona dba o swoje własne zdrowie, ale wie, że jest to jej jedyna broń - stwierdziła Sawczenko.

Bohater Ukrainy głoduje

Nadija Sawczenko, która od 83 dni prowadzi głodówkę w areszcie w Moskwie, w czwartek złagodziła protest - za radą lekarzy zgodziła się pić bulion drobiowy. Poinformowała o tym Federalna Służba Więzienna (FSIN). Wiadomość potwierdził jeden z obrońców pilotki Mark Fejgin. Adwokat na swoim profilu na Twitterze opublikował fotokopię listu Sawczenko, w którym ta zawiadamia o swojej decyzji. "Uczę się zmieniać taktykę. Fizycznie czuję się trochę parszywie, ale nie na tyle, aby od razu umierać. Dlatego przez jakiś czas będę piła bulion. Po to by - jeśli mam żyć - to latać, jeśli mam umrzeć - to zdrowa, a jeśli walczyć - to by mieć siły!" - napisała. We wtorek Fejgin przekazał, że pilotka obiecała, iż przerwie strajk głodowy, jeśli nastąpi poważne pogorszenie jej stanu zdrowia. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej oskarża 33-letnią Sawczenko o współudział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy pod Ługańskiem, w strefie konfliktu na wschodzie Ukrainy. Ta nie przyznaje się do winy i twierdzi - tak samo, jak władze w Kijowie - że separatyści uprowadzili ją do Rosji. W poniedziałek prezydent Petro Poroszenko przyznał Sawczenko tytuł Bohatera Ukrainy. Wyraził także nadzieję, że lotniczka wkrótce odzyska wolność.

Autor: pk/ja/kwoj / Źródło: TVN24, PAP

Tagi:
Raporty: