Dokładnie miesiąc po niszczycielskim trzęsieniu ziemi w Japonii ponownie zatrzęsła się ziemia. Na szczęście obeszło się bez problemów w japońskich elektrowniach atomowych, mimo że wstrząsy o sile 6,6 stopni w skali Richtera miały miejsce w odległości ok. 80 km od zniszczonego kompleksu Fukushima I.
Według amerykańskiej służby geologicznej USGS wstrząsy miały miejsce 14 km na południowy zachód od miasta Iwaki, ok. 80 km na południe od zniszczonej przez trzęsienie sprzed miesiąca elektrowni atomowej Fukushima I. Wystąpiły płytko - na głębokości 10 km.
Według sejsmologów poniedziałkowy wstrząs jest kolejnym wstrząsem wtórnym po tragicznym w skutkach trzęsieniu ziemi z 11 marca.
Elektrownie bezpieczne
Operator elektrowni Fukushima I - koncern TEPCO - natychmiast poinformował, że po poniedziałkowych wstrząsach nie odnotowano nieregularności w kompleksie, a wszyscy pracownicy zostali ewakuowani. Podobne oświadczenie wydała firma Tohoku Electric Power Co - operator elektrowni Onagawa.
Jedynym negatywnym skutkiem dla japońskich elektrowni była około 50-minutowa przerwa w zasilaniu zewnętrznym. Umożliwiało ono pompowanie wody do reaktorów 1,2 i 3 w Fukushimie. Jednak problem został już rozwiązany, a zdaniem japońskiej agencji bezpieczeństwa atomowego nie powinno to mieć wpływu na sytuację w kompleksie.
Poszerzona ewakuacja
Także w poniedziałek władze Japonii zdecydowały o poszerzeniu strefy ewakuacji wokół Fukushimy I. Dotychczas ewakuowano mieszkańców z obszaru w promieniu 20 km od elektrowni, zaś na obszarze w odległości od 20 do 30 km mieszkańcom powiedziano jedynie, żeby pozostawali w domach i doradzano dobrowolną ewakuację.
Według Edano, strefa ewakuacji zostanie poszerzona o kilka miejscowości, w których doszło do kumulacji substancji radioaktywnych. Rzecznik podkreślił jednak, że nie ma potrzeby natychmiastowej ewakuacji z tych terenów. Mieszkańcy powinni je opuścić w ciągu miesiąca.
Greenpeace alarmuje
Eksperci organizacji Greenpeace poinformowali w poniedziałek o wysokim, groźnym dla zdrowia poziomie promieniowania na obszarach zamieszkanych wokół Fukushimy, nawet w odległości 60 km od elektrowni. W niektórych miejscach kontaminacja jest tak duża, że dopuszczalną roczną dawkę promieniowania (1000 mikrosiwertów) mieszkańcy wchłonęliby w ciągu kilku tygodni.
Analiza próbek ziemi, przeprowadzona przez ekspertów Greenpeace wykazała, że źródłem 80 proc. radioaktywności są izotopy cezu. Okres połowicznego rozpadu cezu 137 wynosi ok. 30 lat, zaś cezu 134 - dwa lata.
Źródło: PAP