Sikh wygrał z armią USA. Nie zdejmie turbanu i nie zgoli brody


Amerykański student, wyznawca sikhizmu, wygrał z amerykańską armią. Sąd federalny orzekł, że chcąc zaciągnąć się do wojska, wcale nie musi zgolić brody, ściąć włosów, ani zdjąć turbanu. 20-latek jest podekscytowany orzeczeniem i jednocześnie cieszy się, że będzie mógł służyć w armii.

Iknoor Singh studiuje w Nowym Jorku i chciał zapisać się na Kurs Oficerski ROTC organizowany przez uczelnie, dzięki któremu stałby się rezerwistą amerykańskiej armii. Studenci tacy pobierają żołd i najczęściej studiują za darmo, a po studiach stają się oficerami rezerwy i są zatrudniani przez armię.

Na kurs ROTC chciał zapisać się także sikh Iknoor Singh. Armia kazała mu jednak zgolić brodę i włosy oraz zdjąć turban. Student sprawiedliwości szukał w sądzie.

"Jestem podekscytowany"

W poniedziałek sprawa znalazła swój finał i sąd federalny w Nowym Jorku orzekł, że chęć 20-latka do służby w armii nie powinna stać w sprzeczności z jego przekonaniami religijnymi. - Nie uwierzyłem, kiedy po raz pierwszy usłyszałem decyzję sądu - powiedział Singh w rozmowie z amerykańskimi mediami. - To było na swój sposób nierealistyczne. Walczyłem o to od dwóch, trzech lat. Jestem podekscytowany.

Singh studiuje finanse i analizę biznesową na Uniwersytecie Hofstra na Long Island. Twierdzi, że marzy mu się praca w służbie publicznej. Po studiach chciałby pracować w wywiadzie wojskowym, posługuje się czterema językami: angielskim, pendżabskim, hindi i urdu.

- Zostanie oficerem wcale nie jest łatwe - powiedział. - Musisz być dobry w różnych obszarach.

"Ważne zwycięstwo w walce o wolność religijną"

Sikhizm to religia z 500-letnią tradycją, założona w Indiach. Wyznawcy płci męskiej muszą nosić turban i nie mogą golić brody oraz ścinać włosów. Sikhijska wspólnota w USA liczy ponad 350 tysięcy osób, ale w armii USA służy zaledwie kilku sikhów.

Amerykańskie wojsko zgodnie z ubiegłoroczną polityką osobno rozstrzyga każdy przypadek chęci noszenia elementów ubioru związanych z wiarą.

Rzecznik armii ppłk Ben Garrett w oświadczeniu napisał, że decyzja sądu jest teraz analizowana. "Armia jest dumna z tego, że kultywuje praktyki, dzięki którym cały personel jest traktowany z godnością i szacunkiem oraz nie jest dyskryminowany ze względu na rasę, kolor skóry, religię, płeć i pochodzenie" - podkreślił.

Organizacja broniąca praw sikhów w oświadczeniu napisała, że decyzja sądu to "ważne zwycięstwo w walce o wolność religijną". "Wzywamy Pentagon do wyeliminowania wyeliminowania dyskryminujących luk w swoich regulaminach i dania Amerykanom równej szansy w służbie w naszych siłach zbrojnych - napisał w oświadczeniu Gurjot Kaur, przedstawiciel organizacji.

O tym, jak ważne dla sikhów są turbany, mówił w TVN24 Shamindera Puri, którego Straż Graniczna na warszawskim Okęciu próbowała zmusić do zdjęcia turbanu:

Suri: nigdzie nie proszą mnie o zdjęcie turbanu/TVN24
Suri: nigdzie nie proszą mnie o zdjęcie turbanu/TVN24

Autor: pk\mtom / Źródło: military.com