"Kiedy byłem w Iranie w listopadzie 2013 r., spotkałem się nie tylko z wielkim entuzjazmem dla futbolu, ale też prawo zabraniające kobietom uczęszczania na mecze" - napisał w wydawanym przez FIFA magazynie Blatter.
To nie może trwać. Stąd mój apel do irańskich władz: otwórzcie stadiony dla kobiet Sepp Blatter
Szef futbolowej federacji dodał, że poruszył ten temat z prezydentem Iranu Hasanem Rowhanim i ze spotkania z nim "wyszedł z wrażeniem, że ta nieakceptowalna sytuacja może się zmienić w średnim okresie". Ale się nie zmieniła.
Uznawany za konserwatywnego pragmatyka Rowhani, który zwycięstwo w wyborach prezydenckich w 2013 r. zawdzięczał milionom głosów ludzi oczekujących liberalizacji teokratycznego reżimu, nie zrobił nic, by zakaz stadionowy dla kobiet znieść. Na marginesie trzeba zaznaczyć, że to nie jedyna kwestia, w której oczekiwane rozluźnienie prawa nie nastąpiło.
Zawiedzeni postępowaniem Rowhaniego są nie tylko jego wyborcy z 2013 roku, ale też i Blatter. "To nie może trwać. Stąd mój apel do irańskich władz: otwórzcie stadiony dla kobiet" - napisał szef piłkarskiej federacji.
Nie dla kobiet
Zakaz pojawiania się kobiet na meczach męskiej reprezentacji obowiązuje mimo tego, że popularność tej dyscypliny jest w Iranie bardzo wielka. Obowiązujące w kraju prawo mówi jednak, że nieznani sobie mężczyźni i kobiety nie powinny "mieszać się" publicznie. Dodatkowo twardogłowi irańscy konserwatyści uważają, że mężczyźni- sportowcy są nie w pełni ubrani, zatem nie przystoi kobietom ich oglądać. Niektórzy dodają nawet, że na stadionach (i w halach, gdyż zakaz dotyczy też np. niezwykle popularnej siatkówki) panuje napięta atmosfera, czasem padnie jakieś przekleństwo, więc lepiej, by kobiet nie narażać na takie przykrości.
Wielkie wydarzenia sportowe rozgrywające się w ich kraju Iranki mogą zatem oglądać tylko w telewizji. I to raczej w zaciszu własnego domu. Co innego, gdy impreza sportowa rozgrywana jest poza Iranem.
Jak pokazały ostatnie mistrzostwa Azji w piłce nożnej (rozgrywane w Australii), wtedy na mecze ściągają tysiące Iranek i to niekoniecznie wszystkie są emigrantkami.
Zakaz dla kobiet z pewnością mocno ogranicza też szanse Iranu na przeprowadzenie dużej imprezy sportowej. Dlatego też mało prawdopodobne wydaje się, by Teheran dostał prawo organizacji azjatyckich mistrzostw w 2019 r., o co ubiegają się irańscy oficjele.
Autor: mtom / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: geisagholian