Baykal poinformował o swojej rezygnacji podczas konferencji prasowej. W weekend polityk omawiał całą sytuację ze swoimi kolegami z partii.
- Moja rezygnacja nie oznacza ucieczki czy poddania się - oświadczył były już lider CHP.
"To spisek"
Jak informuje agencja Reutera, Baykal skomentował upublicznienie nagrania jako spisek przeciwko jego osobie. Dodał, że rządząca obecnie Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) musiała wiedzieć o całej sprawie.
Rezygnacja Baykala zbiega się w czasie z przygotowaniami do ogólnokrajowego referendum. Rząd chce w nim zatwierdzić pakiet reform konstytucyjnych. CHP groziła natomiast zablokowaniem tych reform i planowała skierowanie ich do Trybunału Konstytucyjnego.
Źródło: PAP, ENEX
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia