Sejsmolog: koncerty Taylor Swift wywołały wstrząsy o magnitudzie 2,3

Źródło:
BBC, CNN, tvn24.pl
Taylor Swift jest jedną z największych gwiazd na rynku muzycznym (nagranie archiwalne)
Taylor Swift jest jedną z największych gwiazd na rynku muzycznym (nagranie archiwalne) Reuters Archive
wideo 2/4
Taylor Swift - nagranie archiwalne Reuters Archive

Koncerty Taylor Swift w amerykańskim Seattle wygenerowały aktywność sejsmiczną równoważną trzęsieniu ziemi o magnitudzie 2,3 - stwierdziła sejsmolożka Jackie Caplan-Auerbach. To o 0,3 więcej niż wynosił poprzedni rekordowy pomiar tego rodzaju w Seattle, zarejestrowany w 2011 roku podczas meczu futbolu amerykańskiego.

Pomiarów dokonano 22 i 23 lipca bieżącego roku, podczas występów Taylor Swift na stadionie Lumen Field w ramach trasy koncertowej "The Eras Tour". Sejsmolożka Jackie Caplan-Auerbach z Western Washington University przekazała, że aktywność sejsmiczna równoważna trzęsieniu ziemi o magnitudzie 2,3 została wywołana przez fanów artystki i urządzenia nagłaśniające.

- Przyjrzałam się danym z obu koncertowych nocy i szybko zauważyłam, że pojawia się na nich ten sam wzór sygnałów - wyjaśniała naukowczyni. - Jeśli nałożę je na siebie, są niemal identyczne - dodała.

Czytaj też: Szaleństwo z koncertami Taylor Swift. Szanse na bilety mają nieliczni

Koncerty muzyczne były już wcześniej znane z wywoływania aktywności sejsmicznej, tak było na przykład z występem Foo Fighters w Nowej Zelandii w 2011 roku - przypomniało BBC.

Wstrząsy na koncercie Taylor Swift większe niż na meczu NFL

Informując o swych ustaleniach, Caplan-Auerbach żartobliwie zaznaczyła, że "Swifties" (fani Taylor Swift) wygrali z kibicami futbolowej drużyny Seattle Seahawks. Nawiązała do tego, że tegoroczne wstrząsy były większe niż poprzedni rekord, ustanowiony w Seattle w 2011 roku w trakcie meczu NFL - ligi futbolu amerykańskiego. Wówczas emocje wybuchły, kiedy Marshawn "Beast Mode" Lynch zdobył przyłożenie, dając miejscowej drużynie przewagę nad New Orleans Saints. Zdarzenie to określono jako "Beast Quake".

Czytaj też: Taylor Swift przerwała koncert, by ratować fankę. "Hej, przestańcie!"

Taylor Swift podczas Eras Tour w ArizonieKevin Mazur/Getty Images for TAS Rights Management

Caplan-Auerbach w rozmowie z amerykańską stacją CNN podkreśliła, że różnica w magnitudzie między "Beast Quake" i "Swift Quake" wyniosła zaledwie 0,3, jednak w rzeczywistości wstrząsy na koncertach "były dwukrotnie silniejsze" i "zdublowały" to, co zaobserwowano w 2011 roku.

- Główną różnicą jest czas trwania wstrząsów – wyjaśniła sejsmolożka. - Wiwatowanie po przyłożeniu trwa kilka sekund, ale w końcu cichnie. To o wiele bardziej losowe niż koncert. Dla Taylor Swift zebrałam około 10 godzin danych - dodała.

Dwa koncerty Taylor Swift w Seattle zgromadziły łącznie 144 tysiące widzów.

Taylor Swift w Polsce. Podano datę

Trwa sprzedaż biletów na kilkadziesiąt dodatkowych koncertów Taylor Swift w ramach jej trasy "The Eras Tour". W jej trakcie Taylor Swift zawita też do Polski.

Początkowo artystka ogłosiła, że wystąpi na warszawskim stadionie PGE Narodowy 2 sierpnia 2024 roku. Później ogłoszono daty jeszcze dwóch polskich występów - 1 i 3 sierpnia. Gościem specjalnym wszystkich trzech koncertów będzie zespół Paramore.

Autorka/Autor:bp//rzw

Źródło: BBC, CNN, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Kevin Mazur/Getty Images for TAS Rights Management