Saudyjska księżniczka Sara wystąpiła do władz Wielkiej Brytanii o azyl polityczny dla siebie i czworga swoich dzieci. Obawia się, że w ojczystym kraju grożą jej represje ze strony rodziny i władz.
W oświadczeniu przekazanym mediom Sara stwierdziła, że zwraca się o azyl, ponieważ nie ma innego wyboru. Twierdzi, że była szkalowana w saudyjskich mediach i że jest ofiarą "bezpodstawnej i złośliwej kampanii oszczerstw".
Azyl za wszelką cenę
Księżniczka Sara ibn Abd al-Aziz as-Saud, córka znanego z liberalnych poglądów saudyjskiego księcia Talala, w Wielkiej Brytanii mieszka już od 2007 roku. Stara się o azyl polityczny dla siebie i dzieci od momentu wygaśnięcia wizy pobytowej. W ubiegłym roku jej prośba spotkała się z odmową. Księżniczka Sara bez ogródek komentuje swoją trudną sytuację i liczne przeszkody na które natrafia ze strony ambasady Arabii Saudyjskiej w Wielkiej Brytanii.
"Przez lata znosiłam wszystko w milczeniu, jednocześnie starając się rozwiązać problem z godnością i poprzez odpowiednie kanały (...). Jednak moje prośby kierowane do przedstawicieli władz saudyjskich w Wielkiej Brytanii były blokowane i odrzucane, ambasada saudyjska w Londynie odwróciła się ode mnie" - podkreśliła księżniczka w oświadczeniu.
Jednocześnie zapewniła o swoim szacunku dla króla Arabii Saudyjskiej Abd Allaha ibn Abd al-Aziza as-Sauda, który jest jej wujem.
Stanowisko brytyjskiego Home Office w tej sprawie nie jest znane. Jego przedstawiciele zaznaczyli, że prośba księżniczki zalicza się do spraw indywidualnych, a takich nie komentują.
Księżniczka o kontrowersyjnych poglądach Saudyjska księzniczka Sara słynie z feministycznych, kontrowersyjnych jak na kobietę pochodzącą krajów arabskich poglądów. W ostatnim wywiadzie dla BBC opowiedziała się za równouprawnieniem płci i stwierdziła, że ustawodawstwo rozwodowe w jej kraju faworyzuje mężczyzn. Domaga się też reform w oświacie, funkcjonowaniu instytucji publicznych i zwiększenia praw kobiet.
Autor: adl / Źródło: PAP