"Śledztwo odpowie", dlaczego samolot LOT-u wypadł z pasa

Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT przylatujący z Warszawy wypadł z drogi kołowania po lądowaniu na lotnisku w Wilnie
Samolot linii LOT ześlizgnął się z pasa na lotnisku w Wilnie
Źródło: TVN24
Minister transportu Litwy Juras Taminskas poinformował, że nic nie wskazuje na to, że samolot PLL LOT wypadł w środę z pasa startowego na lotnisku w Wilnie z powodu złych warunków atmosferycznych. "Śledztwo odpowie" na pytanie, dlaczego do tego doszło - zaznaczył. Lotnisko w Wilnie wznowiło pełną działalność o godzinie 4 nad ranem.

"Działalność lotniska w Wilnie została wznowiona o godz. 3.55. Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT został ściągnięty z pasa startowego" – taki komunikat przekazała rano spółka Litewskie Porty Lotnicze (LTOU), podsumowując wydarzenia z poprzedniej doby.

To wtedy samolot, który przyleciał z Warszawy, wypadł z pasa przy próbie skrętu po lądowaniu i zablokował normalne funkcjonowanie lotniska w stolicy Litwy.

- Nie ma żadnych przesłanek wskazujących na to, że samolot PLL LOT wypadł z pasa startowego na lotnisku w Wilnie z powodu warunków atmosferycznych - przekazał jeszcze w środę minister transportu Litwy Juras Taminskas. Podkreślił, że przyczyny incydentu są badane, "śledztwo odpowie na to pytanie".

Dyrektor Litewskich Portów Lotniczych (LTOU) Simonas Bartkus wykluczył możliwość, że pas startowy mógł być nieprawidłowo oczyszczony. - Loty odbywały się przez cały dzień, startowało i lądowało wiele samolotów, a konserwacja pasa startowego odbywa się na bieżąco (...). Zgodnie z posiadanymi informacjami podjęto wszelkie środki w celu utrzymania dobrego stanu pasa startowego - zapewnił dziennikarzy Bartkus.

Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT przylatujący z Warszawy wypadł z drogi kołowania po lądowaniu na lotnisku w Wilnie
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT przylatujący z Warszawy wypadł z drogi kołowania po lądowaniu na lotnisku w Wilnie
Źródło: LRT.lt skaitytojų nuotr.

Według Bartkusa samolot LOT wylądował od strony południowej, przetoczył się do końca głównego pasa i skręcając na pas startowy, zjechał kilka metrów. - Ponieważ samolot znajduje się zbyt blisko pasa startowego, nie możemy wznowić lotów bez jego usunięcia (...). Samolot stoi tuż obok pasa, na części gruntowej - wyjaśnił wówczas dyrektor LTOU.

Incydent w Wilnie z udziałem samolotu linii LOT

W środę o godz. 13:43 na lotnisku w Wilnie samolot linii LOT, który przyleciał z Warszawy, numer lotu LO771, zjechał z pasa startowego podczas kołowania w kierunku płyty postojowej.

Samolot Embraer E170STD przyleciał do Wilna z warszawskiego Lotniska Chopina. Jak podał rzecznik PLL LOT, na pokładzie znajdowało się 63 pasażerów. Wszyscy bezpiecznie opuścili samolot.

"Pasażerowie nie odnieśli żadnych obrażeń, okoliczności zdarzenia są wyjaśniane" - napisano wówczas w komunikacie Litewskich Portów Lotniczych.

Wkrótce po zdarzeniu zwołane zostało posiedzenie komisji ds. sytuacji nadzwyczajnych Litewskich Portów Lotniczych z udziałem ministra transportu Jurasa Taminskasa, przedstawicieli resortu sprawiedliwości oraz kierownictwa Litewskich Portów Lotniczych.

Pas startowy lotniska w Wilnie zamknięty do godziny 4 w nocy

Samoloty lecące do Wilna były kierowane do innych portów lotniczych.

Pas startowy lotniska w Wilnie był zamknięty do godziny 4 (godziny 3 czasu polskiego) w czwartek. Wtedy też lotnisko w całości wznowiło prace.

"Pasażerowie, których loty zostały dotknięte incydentem, proszeni są o bezpośredni kontakt z liniami lotniczymi w celu uzyskania szczegółowych informacji i śledzenia aktualizacji lotów na bieżąco" - dodano w komunikacie lotniska w Wilnie.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: