Są szybsze od światła? "To absurd. Jak latające dywany"

Neutriny szybsze niż światło? Polscy naukowcy są ostrożni
Neutriny szybsze niż światło? Polscy naukowcy są ostrożni
TVN24 (Fot. CERN)
Neutriny szybsze niż światło? Polscy naukowcy są ostrożniTVN24 (Fot. CERN)

Jednym z fundamentów współczesnej fizyki i filar teorii względności Einsteina - że nic nie może poruszać się szybciej, niż światło - wstrząsnęło odkrycie jednego z najbardziej renomowanych laboratoriów świata. Naukowcy CERN wyliczyli, że najszybsze są neutrina. Ale sami nie spieszą się z ogłoszeniem tego za naukowy pewnik. Inni fizycy też są ostrożni. Niektórzy wręcz w to nie wierzą.

Cząsteczki elementarne neutrina z laboratorium CERN wysłane zostały do detektorów cząstek OPERA znajdujących się w laboratoriach Gran Sasso. Dystans 732 km pokonały ułamek sekundy wcześniej, niż gdyby poruszały się z prędkością światła (uważaną w fizyce za największą we wszechświecie).

Ostrożność fizyków

Jednak wielu naukowców sceptycznie podchodzi do odkrycia CERN. Zresztą sami autorzy eksperymentu nie są jeszcze gotowi do ogłoszenia pełnej autentyczności odkrycia i proszą innych fizyków o niezależne zweryfikowanie ich ustaleń. - Odczucia są takie, że większość ludzi uważa, że to nie może być prawda, że to nie może być realne - mówi James Gilies, rzecznik CERN.

To niedorzeczne, co próbują mówić. Dopóki nie zweryfikuje tego inna grupa badawcza, możemy raczej mówić o latających dywanach. To bardzo fajne, ale... Drew Baden, University of Maryland

- To szok. To przyczyni nam wielu problemów, nie ma wątpliwości - jeśli to prawda - mówi Stephen Parke z laboratorium Fermilab koło Chicago. To jeden z dwóch ośrodków naukowych na świecie, który mógłby spróbować powtórzyć eksperyment z neutrino. Z zastrzeżeniem jednak, że systemy pomiaru w amerykańskim laboratorium nie są tak precyzyjne, jak CERN - mówi Rob Plunkett z Fermilab.

Drugi ośrodek znajduje się w Japonii, ale ma teraz ograniczone możliwości działania po tym, jak poniósł straty w wyniku trzęsienia ziemi i tsunami.

Jak latające dywany

Zdecydowanym sceptykiem jest Drew Baden, szef wydziału fizyki na University of Maryland. Jego zdaniem, ustalenia CERN są wynikiem błędów w pomiarze lub jakiegoś rodzaju stałego defektu w systemie pomiaru.

Baden podkreśla, że namierzenie neutrinów jest niezwykle trudne: "To niedorzeczne, co próbują mówić. Dopóki nie zweryfikuje tego inna grupa badawcza, możemy raczej mówić o latających dywanach. To bardzo fajne, ale...".

Teoria Einsteina do lamusa?

To "rewolucyjne odkrycie, jeśli zostanie potwierdzone" - przyznaje Alan Kostelecky, fizyk z Indiana University, który zajmował się tym zagadnieniem przez ćwierć wieku.

Ale podkreśla, że nawet potwierdzenie odkrycia z CERN nie obali twierdzeń Einsteina. - Nie wydaje mi się, żeby kiedykolwiek dało się zabić teorię Einsteina. Nie da się. To działa - mówi Kostelecky. Jego zdaniem, po prostu co pewien czas trzeba ją jedynie uzupełniać.

Źródło: huffingtonpost.com

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 (Fot. CERN)