W stolicy Arabii Saudyjskiej, Rijadzie, odbyły się rozmowy wysokich rangą przedstawicieli władz USA i Rosji. Do stołu zasiedli między innymi szefowie dyplomacji tych państw, Marco Rubio i Siergiej Ławrow. W skład obu delegacji weszli zarówno politycy z wieloletnim doświadczeniem dyplomatycznym, jak i osoby pełniące swoje stanowiska od niedawna.
Było to pierwsze spotkanie przedstawicieli obu państw na tak wysokim szczeblu od czasu rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę niemal trzy lata temu. Tematem rozmów była odbudowa dwustronnych relacji i przygotowania do możliwych rozmów pokojowych w sprawie Ukrainy. Władze w Kijowie, podobnie jak Unia Europejska, nie otrzymały zaproszenia do udziału w tych negocjacjach.
Skład delegacji Rosji
Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji. Ławrow, mający 74 lata, reprezentuje Władimira Putina na arenie międzynarodowej od ponad 20 lat. Pracował jako radziecki dyplomata na Sri Lance. Zanim został ministrem spraw zagranicznych Rosji, Ławrow był stałym przedstawicielem kraju przy ONZ.
Jurij Uszakow, doradca Putina do spraw polityki zagranicznej od 2012 roku. Ma 77 lat. Uczestniczy w najważniejszych międzynarodowych spotkaniach Putina i przemawia w jego imieniu w ważnych kwestiach dyplomatycznych. W latach 1998-2008 był ambasadorem Rosji w Waszyngtonie.
Kirył Dmitriew, szef rosyjskiego funduszu majątku narodowego. Jak podaje Reuters, 49-latek jest bankierem inwestycyjnym, który studiował w USA na Harvardzie i Stanfordzie w latach 90. Pracował również w amerykańskich firmach Goldman Sachs i McKinsey, zanim wrócił do Moskwy. Wcześniej zarządzał też prywatną firmą kapitałową Delta Equity Partners, wspieraną przez kapitał amerykański.
Nie był obecny, gdy Ławrow i Uszakow spotkali się z amerykańskimi urzędnikami, jednak uczestniczył w oddzielnych spotkaniach w Rijadzie.
Skład delegacji USA
Marco Rubio, sekretarz stanu USA. Na swoje stanowisko został nominowany przez Donalda Trumpa w styczniu, tym samym stał się pierwszym Latynosem piastującym ten urząd.
Jako wiceszef komisji do spraw wywiadu w Senacie i członek senackiej komisji do spraw stosunków zagranicznych, 53-latek ma duże doświadczenie w sprawach międzynarodowych. Jest uważany za "jastrzębia" polityki zagranicznej, który zajmuje twarde stanowisko w wielu kwestiach. Nie stroni od wypowiadania się dobitnie o Chinach, Iranie czy reżimach na Kubie i w Wenezueli.
Mike Waltz, doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego. Jest emerytowanym pułkownikiem "zielonych beretów", wojsk specjalnych US Army. Waltz jest również wieloletnim stronnikiem Donalda Trumpa. Od 2018 roku zasiada w Izbie Reprezentantów jako deputowany z Florydy.
Steve Witkoff, wysłannik na Bliski Wschód. Osobisty przyjaciel Trumpa, miliarder, deweloper. Jak podał dziennik "Washington Post", do niedawna nie miał formalnego doświadczenia dyplomatycznego, jednak uczestniczył już w wielu ważnych negocjacjach, m.in. pośredniczył w porozumieniu o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem.
Przedstawiciele Arabii Saudyjskiej
Przy stole zasiedli też minister spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej, książę Faisal bin Farhan al-Saud oraz doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego Musaed bin Mohammed al-Aiban.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ruszyły rozmowy między USA a Rosją. Bez udziału Ukrainy
Źródło: BBC, Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Evelyn Hockstein / Reuters / Forum