Podczas operacji antyterrorystycznej w Dagestanie na południu Rosji zginął przywódca islamistycznego podziemia zbrojnego na Północnym Kaukazie Mohammed Sulejmanow, znany też jako Abu Usman Gimriński - poinformowała agencja Interfax.
Rosyjska agencja powołała się na źródło w siłach bezpieczeństwa Dagestanu. Później wiadomość tę potwierdził Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (ros. NAK), struktura rządowa koordynującą walkę z terroryzmem na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Emir i jego "prawa ręka"
Sulejmanow, noszący tytuł emira Kaukazu, został zabity w potyczce dżihadystów z policyjnymi i wojskowymi siłami specjalnymi w rejonie uncukulskim, około 80 km na wschód od Machaczkały, stolicy Dagestanu.
Wraz z nim zlikwidowani zostali trzej inni bojownicy, w tym Kamil Saidow, uważany za lidera islamistów w samym Dagestanie i "prawą rękę" Sulejmanowa.
Dagestan jest jedną z muzułmańskich republik Północnego Kaukazu - obok Czeczenii, Inguszetii, Kabardo-Bałkarii i Karaczajo-Czerkiesji - które operujący na ich terytorium radykałowie, skupieni w proklamowanym w 2007 roku Emiracie Kaukaskim, chcą oderwać od Rosji, by utworzyć w regionie niezależne państwo oparte na szariacie.
Biedna, niespokojna republika
39-letni sędzia szariacki Sulejmanow był trzecim emirem Kaukazu. Został nim w maju 2015 roku po zabitym miesiąc wcześniej przez siły federalne w zasadzce koło Bujnakska Alim Aschabie Kebekowie, szanowanym na całym Kaukazie imamie, znawcy islamskiej teologii i prawa, który jednak nie miał żadnego doświadczenia partyzanckiego.
Kebekow był następcą zabitego jesienią 2013 roku twórcy Emiratu Kaukaskiego Doku Umarowa, ostatniego przywódcy rebeliantów w sąsiedniej Czeczenii.
Sulejmanow uchodził za "prawą rękę" Kebekowa. Obaj byli Awarami, tj. przedstawicielami najliczniejszej grupy etnicznej Dagestanu, stanowiącej jedną trzecią jego 2,5-milionowej ludności. Dagestan jest jedną z najbiedniejszych, najbardziej zróżnicowanych etnicznie i niespokojnych republik Federacji Rosyjskiej.
Koniec kaukaskiego emiratu?
W ocenie ekspertów z portalu Kawkazskij Uzieł, Sulejmanow starał się demonstrować niezależność Emiratu Kaukaskiego od Państwa Islamskiego, na wierność któremu przysięgła część dowódców dżihadystów na Północnym Kaukazie.
Znawcy Kaukazu wróżyli w maju br., że Sulejmanow przejdzie jednak do historii jako ostatni kaukaski emir, zanim tamtejsi partyzanci wyjadą na wojnę do Syrii i Iraku lub uznają zwierzchność przywódcy Państwa Islamskiego Abu Bakra al-Baghdadiego, który przed rokiem ogłosił się kalifem Ibrahimem.
Wojenne zwycięstwa i bogactwo kalifatu w wojnach w Iraku i Syrii sprawiło, że już od co najmniej dwóch lat setki partyzantów z Kaukazu, nie mogąc stawić czoła rosyjskiej armii, porzuciło góry i wyjechało na Bliski Wschód. W ostatnich miesiącach napływ kaukaskich ochotników do kalifatu przybrał rozmiar masowy, a jesienią zeszłego roku wielu partyzanckich komendantów z Kaukazu, zwłaszcza dagestańskich i czeczeńskich, wypowiedziało posłuszeństwo rodzimemu emirowi i złożyło przysięgę na wierność kalifowi.
Autor: mm/ja / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: public domain / wikipedia | Polscience