Wąsik i Kamiński się nie stawili. Będzie kolejny termin i wnioski o karę 

Mariusz Kamiński, Maciej Wąsik
Maciej Wąsik nie stawił się przed komisją ds. Pegasusa. Będzie wniosek do sądu o ukaranie
Źródło: TVN24

Europosłowie PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nie stawili się na przesłuchaniu przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. W związku z tym przegłosowano skierowanie wniosków do sądu o ukaranie ich karą trzech tysięcy złotych.

Posiedzenie komisji ds. Pegasusa rozpoczęło się we wtorek o godzinie 10:30. Pierwszą z osób przesłuchiwanych była prokurator Aleksandra Rozmierska. W tym dniu sejmowa komisja śledcza zaplanowała kolejne przesłuchanie europosła PiS (byłego wiceszefa MSWiA oraz byłego wiceszefa CBA) Macieja Wąsika o godz. 15 podczas posiedzenia otwartego, a o godz. 18 - na posiedzeniu zamkniętym.

Wąsik nie pojawił się na przesłuchaniu, a komisja przegłosowania skierowanie do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosku o ukaranie go najwyższą możliwą karą porządkową w wysokości trzech tysięcy złotych.

Wąsik o komisji śledczej ds. Pegasusa
Wąsik o komisji śledczej ds. Pegasusa
Źródło: Artur Reszko/PAP

Przesłuchany miał być też były szef MSWiA i były szef CBA, a obecnie europoseł PiS Mariusz Kamiński. On również się nie stawił, a komisja zdecydowała, że zwróci się do sądu z wnioskiem o ukaranie również jego karą w wysokości trzech tysięcy złotych.

Komisja śledcza wezwała polityków PiS po raz pierwszy 4 marca, ale obaj nie pojawili się wówczas na posiedzeniu. Wtorkowy termin był drugą wyznaczoną datą.

Przewodnicząca Magdalena Sroka poinformowała, że wyznacza trzeci termin przesłuchania na 9 maja. Mówiła, że "po ewentualnym trzecim niestawiennictwie będziemy występować o ściągnięcie immunitetu do Parlamentu Europejskiego".

Wąsik pisze o "cyrku"

We wtorek Wąsik zapowiedział na platformie X, że znów nie pojawi się na posiedzeniu komisji. "Mam na dziś kolejne zaproszenie na 'komisję śledczą'. Nic się nie zmieniło, dlatego przypominam mój wpis sprzed poprzedniego spotkania. Jest nadal aktualny. Jak będę chciał wystąpić w cyrku, to pojadę do Julinka" - oświadczył europoseł PiS.

4 marca Wąsik zamieścił wpis na X: "'Komisja' ds. Pegazusa to prawdziwy cyrk. O 10.34 przegłosowali wniosek o ukaranie mnie za niestawiennictwo. Ale wezwali mnie dopiero na 14.00!!! Polityczna hucpa i prawne partactwo. Gang Olsena".

Dlaczego komisja chce przesłuchać Wąsika i Kamińskiego?

Za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy w latach 2015-2023 Kamiński był koordynatorem służb specjalnych, ponadto w rządzie Mateusza Morawieckiego od 2019 r. był również szefem MSWiA. Po powstaniu CBA latem 2006 r. został szefem Biura i funkcję tę pełnił do października 2009 r. Wąsik był zastępcą Kamińskiego w kierownictwie CBA, sekretarzem Kolegium ds. Służb Specjalnych w czasie gdy ich koordynatorem był Kamiński, a także wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji, gdy Kamiński kierował tym resortem. Obaj w 2024 r. uzyskali mandaty w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. (w okresie rządów Zjednoczonej Prawicy). Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Pegasus to system, który został stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: