Prezydent Władimir Putin powiedział w środę, że armia rosyjska powinna "wyciągnąć wnioski" i sprostać wyzwaniom, przed którymi stanęła w czasie inwazji zbrojnej w Ukrainie. Rosyjski przywódca w czasie narady rozszerzonego kolegium ministerstwa obrony stwierdził, że "nie ma żadnych ograniczeń dotyczących finansowania armii".
- Chcę zwrócić uwagę ministra obrony, szefa sztabu generalnego, wszystkich dowódców, którzy są tu reprezentowani: nie mamy żadnych ograniczeń finansowych. Państwo, rząd dają wszystko, o co prosi armia - stwierdził Putin w czasie środowej narady. Agencja Reutera odnotowała, że zapewnienia Putina padły po niemal 10 miesiącach inwazji zbrojnej na Ukrainę.
Putin odniósł się również do ogłoszonej przez siebie "częściowej mobilizacji" pod koniec września, przyznając, że "ujawniła ona pewne problemy", które - jak stwierdził - "należy niezwłocznie rozwiązać".
Na poligonach i w strefie działań wojennych
Według słów Putina 150 tysięcy zmobilizowanych (z 300 tysięcy) odbywa obecnie szkolenie na rosyjskich poligonach. Druga połowa znajduje się w strefie działań wojennych, co - jak zapewnił - jest wystarczającą liczbą, jeśli chodzi o udział w "specjalnej operacji wojskowej" (propagandowy termin na określenie inwazji zbrojnej) w Ukrainie.
Putin zaapelował też o "modernizację" systemu wojskowych urzędów rejestracyjnych. Stwierdził ponadto, że ministerstwo obrony "musi wziąć pod uwagę krytykę swoich działań".
Prezydent oznajmił ponadto, że w najbliższym czasie w stan gotowości zostaną postawione międzykontynentalne rakiety Sarmat.
Źródło: Reuters, Kommiersant