W trakcie szczytu Rosja-Afryka w Petersburgu Władimir Putin był zmuszony czekać na spotkanie z prezydentem Egiptu Fattahem as-Sisim. Kamery zarejestrowały rosyjskiego prezydenta, który na oczach zgromadzonych dziennikarzy krążył po pomieszczeniu, z rękami założonymi za plecami.
W Petersburgu rozpoczął się w czwartek szczyt Rosja-Afryka, na który przyjechali przywódcy 17 państw z tego kontynentu; na poprzednim takim spotkaniu w 2019 roku pojawiło się ich 45. To część wysiłków Władimira Putina, by zdobyć polityczne wpływy w Afryce, gdzie Kreml wspiera autokratyczne rządy.
Reuters zrelacjonował, że w trakcie otwierającego spotkanie przemówienia Putin ogłosił, że Afryka stanie się jednym z kluczowych partnerów Rosji w "nowym, wielobiegunowym świecie".
Putin znowu czekał
Rosyjski prezydent w Petersburgu spotkał się między innymi ze swoim egipskim odpowiednikiem Fattahem as-Sisim. Przedtem jednak przez około pół minuty czekał na prezydenta Egiptu w samotności.
Na nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych - między innymi przez Antona Heraszczenko, doradcę ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych - widać, jak Putin spaceruje w ciszy, z rękami założonymi za plecami, poprawiając w pewnym momencie przedmioty ułożone na stole w pobliżu.
To kolejna, nietypowa sytuacja dla rosyjskiego przywódcy, który na przestrzeni lat wyrobił sobie reputację tego, który każe światowym przywódcom czekać na siebie.
W lipcu 2022 roku Putin był zmuszony oczekiwać na tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Sytuacja została zarejestrowana na nagraniu, na którym widać, jak Putin ze splecionymi przed sobą dłońmi przestępuje z nogi na nogę i rozgląda się po pomieszczeniu. Gdy turecki prezydent wreszcie się pojawia, rosyjski prezydent rozkłada ręce, uderzając się nimi w biodra, po czym robi kilka kroków, aby uścisnąć dłoń i zapozować z Erdoganem przed kamerami.
Źródło: tvn24.pl, PAP, Reuters