Administracja prezydenta USA Baracka Obamy nie wyklucza możliwości przyjęcia Rosji do NATO - podała agencja AP. W ten sposób Waszyngton chce doprowadzić do poprawy relacji z Moskwą.
Podsekretarz stanu USA Philip Gordon powiedział we wtorek przedstawicielom Kongresu, że Stany Zjednoczone rozważą możliwość przyznania Rosji członkostwa w Sojuszu, którego celem była niegdyś obrona Europy przed sowiecką agresją.
"NATO powinno być otwarte"
Według Gordona, NATO powinno być otwarte dla demokratycznych państw europejskich. - Jeśli Rosja spełni kryteria i będzie się przyczyniać do wspólnego bezpieczeństwa oraz będzie (w tej sprawie) porozumienie w obrębie paktu, to nie powinno to być wykluczane - dodał podsekretarz stanu USA.
NATO jest często przedstawiane w Rosji w złym świetle - komentuje agencja AP. Kreml przeciwstawiał się przystąpieniu do paktu krajów graniczących z Rosją. Ale administracja prezydenta Obamy stara się poprawić stosunki z Moskwą i przekonać ją, że NATO nie stanowi dla niej zagrożenia.
Źródło: PAP