To już szósty dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Embargo na przeloty rosyjskich maszyn to część sankcji, jakie kraje europejskie nałożyły na Rosję. Zakaz obejmuje wszystkie samoloty należące do Rosji, zarejestrowane w tym kraju lub kontrolowane przez Rosję. We wtorek pojawiły się doniesienia, że mimo zakazu korzystania z przestrzeni powietrznej krajów Unii Europejskiej rosyjska jednostka IŁ-76 linii Volga - Dnepr wylądowała rano w stolicy Słowacji.
Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę
Do tych informacji odniósł się słowacki minister gospodarski. Richard Sulik przekazał, że na przelot, którego trasa biegła także przez Polskę, uzyskano wszystkie potrzebne zezwolenia, a po zapewnieniu dostaw ropy i gazu kraj ma zabezpieczone kolejne źródło energii. Atom ma największy udział w słowackim miksie energetycznym. Przewiezione przez firmę Volga Dnepr Airlines paliwo jądrowe trafi do siłowni w Mochovcach i Jaslovskich Bohunicach.
- Cieszę się, że udało nam się to logistycznie załatwić i dziękuję również ministerstwu spraw zagranicznych oraz ministerstwu transportu za doskonałą koordynację w załatwianiu pozwoleń – powiedział Sulik. Według ministerstwa gospodarki władze udzieliły zgody w trybie wyjątku na mocy tych samych przepisów, które mogą dotyczyć przelotów o charakterze humanitarnym.
Czytaj również: Jak przebiega rosyjska inwazja na Ukrainę? Zobacz na mapach
TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO:
Autorka/Autor: aa\mtom
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Duc Huy Nguyen / Shutterstock