W poniedziałek, 250 dniu inwazji zbrojnej, Rosjanie dokonali zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę. Urzędnicy kilku obwodów informowali o wybuchach. W Kijowie eksplozje było słychać kilkakrotnie. Mer stolicy, Witalij Kliczko, przekazał, że pociski trafiły w infrastrukturę krytyczną. Dowództwo ukraińskich Sił Powietrznych poinformowało, że obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 44 z ponad pół setki pocisków wystrzelonych z rosyjskich bombowców Tu-95 i Tu-160.
W poniedziałek rano władze Ukrainy ogłosiły alarm przeciwlotniczy na terenie całego kraju, a w przestrzeń powietrzną Ukrainy wleciały rosyjskie pociski rakietowe, wystrzelone z rożnych kierunków, między innymi z regionu Morza Kaspijskiego i z terytorium Rosji.
Szef obwodu mikołajowskiego Witalij Kim poinformował w porannym wpisie na Facebooku, że rosyjskie rakiety przeleciały nad regionem w kierunku północnym i północno-zachodnim. Później podał, że dokonano kolejnego ataku.
Część Kijowa bez prądu i wody, wybuchy we Lwowie
W Kijowie - jak informowały media, powołując się na świadków - wybuchy słychać było kilkakrotnie. Doniesienia te potwierdził mer stolicy, Witalij Kliczko, który przekazał we wpisie na kanale Telegram, że pociski trafiły między innymi w infrastrukturę krytyczną. Kliczko poinformował, że w wyniku ataku część miasta została pozbawiona prądu, w niektórych dzielnicy nie było także wody. "Więcej szczegółów - wkrótce" - napisał.
Również władze Charkowa i Zaporoża potwierdziły trafienie pocisków w obiekty infrastruktury krytycznej. Uprzedziły mieszkańców, że mogą nastąpić przerwy w dostawach prądu.
Władze obwodu winnickiego podały, że pociski trafiły w obiekty cywilne. Poinformowały, że są zniszczenia.
Ataki miały miejsce także w obwodach połtawskim, żytomierskim, rówieńskim i czerniowieckim. Informowano również o wybuchach we Lwowie. Tamtejsze władze przekazały, że nad obwodem zostały zestrzelone rosyjskie pociski. "Szczegóły później. Pozostańcie w schronach" - napisał na kanale Telegram szef administracji obwodowej Maksym Kozicki.
Rosjanie wystrzelili ponad 50 rakiet
Rzecznik Dowództwa ukraińskich Sił Powietrznych Jurij Ihnat poinformował, że rosyjskie samoloty zaatakowały cele w Ukrainie, wystrzeliwując ponad 20 rakiet. - Możliwe, że będą kolejne (ataki). Pociski nadlatują zarówno z kierunku północnego, jak i z południa, okrążając Ukrainę i celując w obiekty infrastruktury krytycznej - przekazał Ihnat.
Później Dowództwo Sił Powietrznych sprecyzowało, że liczba rosyjskich rakiet (Ch-101 i Ch-555), wystrzelonych z bombowców strategicznych Tu-95 i Tu-160, wynosi ponad 50. 44 z nich zostały zestrzelone przez ukraińską obronę powietrzną.
Źródło: PAP, Ukraińska Prawda, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Facebook/Witalij Kim