W rosyjskim Biełgorodzie, niedaleko granicy z Ukrainą, na obszarze lotniska doszło do eksplozji - poinformowało Centrum Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy. Jak sprecyzowało, "miejscowi mieszkańcy naliczyli 16 wybuchów". Rosyjscy urzędnicy władz lokalnych mówią, że doszło do ostrzału - podał niezależny portal Meduza.
"Miejscowi mieszkańcy naliczyli 16 wybuchów w rejonie lotniska" - podało Centrum Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy we wpisie w serwisie społecznościowym Telegram. Opublikowało także nagranie potężnych eksplozji. Nie skomentowało przyczyny tych wybuchów.
Niezależny portal Meduza podał, cytując rosyjskich urzędników z władz regionalnych, że doszło do ostrzału.
Ostrzał budynku administracji separatystów, atak na poligonie
Wcześniej w niedzielę prorosyjscy separatyści oskarżyli armię ukraińską o dokonanie ostrzału budynku administracji miejskiej Doniecka. Rosyjskie media rządowe opublikowały zdjęcia poważnych zniszczeń wewnątrz budynku.
W tym samym obwodzie biełgorodzkim w Rosji w sobotę dwóch napastników otworzyło ogień na poligonie wojskowym - poinformowała niezależna Nowaja Gazieta. Jewropa. Według oficjalnych danych zginęło 11 osób, a 15 zostało rannych. Inne źródła mówią o 22 zabitych i 16 rannych. Doniesienia o strzelaninie potwierdził rosyjski resort obrony.
Rosyjskie ministerstwo obrony pisze o "zamachu terrorystycznym", do którego doszło podczas ćwiczeń ze strzelania z "ochotnikami chcącymi wyjechać na wojnę na Ukrainie". Według doniesień medialnych ofiary to osoby zmobilizowane, pochodzące z obwodu briańskiego.
Biełgorod oraz jego okolice już kilkukrotnie od wybuchu wojny stawały się miejscem pożarów oraz eksplozji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: AFU StratCom/Telegram, Google Maps