Donald Tusk i Radosław Sikorski o ataku pod Moskwą. Siewiera: prezydent informowany na bieżąco

Źródło:
TVN24, PAP
Sikorski o ataku w hali koncertowej pod Moskwą
Sikorski o ataku w hali koncertowej pod MoskwąTVN24
wideo 2/7
Sikorski o ataku w hali koncertowej pod MoskwąTVN24

Jestem informowany o okolicznościach zamachu w Moskwie i możliwych konsekwencjach dla sytuacji w regionie i bezpieczeństwa kraju - poinformował w piątek wieczorem premier Donald Tusk. Szef resortu spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział w "Faktach po Faktach", że Polska potępia terroryzm w każdej postaci. Szef BBN Jacek Siewiera przekazał, że prezydent Andrzej Duda jest na bieżąco informowany o przebiegu zdarzeń w Rosji.

Głos w sprawie piątkowego ataku w hali koncertowej w Krasnogorsku pod Moskwą zabrali przedstawiciele polskich władz.

Wieczorem premier Donald Tusk zamieścił krótki wpis w mediach społecznościowych. "Szefowie MON, MSWiA i koordynator służb specjalnych informują mnie na bieżąco o okolicznościach zamachu w Moskwie i możliwych konsekwencjach dla sytuacji w regionie i bezpieczeństwa kraju" - napisał szef rządu na platformie X.

Niedługo później pojawił się wpis na profilu szefa MON. "W związku ze strzelaniną pod Moskwą stale monitorujemy sytuację. Jestem w kontakcie ze Sztabem Generalnym Wojska Polskiego, wszystkimi służbami oraz naszymi sojusznikami" - poinformował minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. "Analizujemy tę sytuację pod względem możliwego wpływu na bezpieczeństwo Polski" - dodał.

Sikorski: nie warto spekulować, bo jeszcze mamy za mało danych

Wcześniej do sprawy odniósł się w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych. Radosław Sikorski przekazał, że MSZ nie ma jeszcze informacji na temat zajścia. - Ale Polska oczywiście potępia terroryzm w każdej postaci - zaznaczył.

CZYTAJ WIĘCEJ >>>

Minister został zapytany o konsekwencje strzelaniny w kontekście deklaracji rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, który powiedział, że "specjalna operacja wojskowa" przekształciła się w wojnę, a "kolektywny Zachód" stał się "jej uczestnikiem po stronie Ukrainy". Dotychczas rosyjskie władze nazywały wojnę na Ukrainie "specjalną operacją wojskową".

- Myślę, że nie warto spekulować, bo jeszcze mamy za mało danych. Jeśli chodzi o oświadczenie ministra Pieskowa, że to jest wojna - po dwóch latach się zorientowali - wywołuje u mnie tylko następującą refleksję: czy wobec tego władze rosyjskie wypuszczą z więzień tych, którzy już uprzednio mówili, że to jest wojna, a nie operacja wojskowa? - pytał.

Siewiera: prezydent informowany na bieżąco

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera napisał w piątek wieczorem na platformie X, że prezydent Andrzej Duda "jest na bieżąco informowany o przebiegu zdarzeń na terytorium Federacji Rosyjskiej i jej ewentualnych skutkach dla bezpieczeństwa polskich obywateli".

"Dziękuję Ministrowi Obrony Narodowej, służbom krajowym i partnerskim za współpracę w budowaniu świadomości sytuacyjnej Państwa" - dodał.

Autorka/Autor:akr, momo/kab

Źródło: TVN24, PAP