Rosyjskie służby przeprowadziły we wtorek rano rewizje u współpracowników organizacji Otwarta Rosja, założonej przez byłego prezesa koncernu naftowego Jukos Michaiła Chodorkowskiego. Rewizje przeprowadzono m.in. u rzeczniczki Chodorkowskiego, Kulle Pispanen.
Rzecznik Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Władimir Markin potwierdził, że prowadzone są "działania śledcze w 'sprawie Jukosu' wszczętej jeszcze w 2003 roku" - przekazała agencja TASS.
O tym, że przeszukiwane są mieszkania współpracowników organizacji, powiadomiła radio Echo Moskwy główna redaktorka portalu Otwarta Rosja, Weronika Kucyłło. W Petersburgu rewizję przeprowadzono u Natalii Griazniewicz, która również współpracuje z Otwartą Rosją.
Chodorkowski reaktywował działalność Otwartej Rosji, jako ruchu społecznego, po wyjściu z więzienia w 2013 roku.
Kreml znów ściga Chodorkowskiego
Jak przypomina Echo Moskwy, władze Rosji w ostatnim miesiącu "aktywnie zajęły się" Chodorkowskim, który od wyjścia z więzienia mieszka za granicą. 11 grudnia Komitet Śledczy oficjalnie postawił mu zarzut zorganizowania zabójstwa w 1998 roku mera Nieftiejugańska Władimira Pietuchowa. Komitet Śledczy ogłosił, że w sprawie tej, w której w 2007 roku skazano dwie osoby (jednego z zastępców Chodorkowskiego oraz szefa służby bezpieczeństwa Jukosu), pojawiły się nowe dowody.
52-letni Chodorkowski, niegdyś jeden z najbogatszych ludzi w Rosji, w 2003 roku został aresztowany, a w 2005 roku skazany na 10 lat i 10 miesięcy łagru za domniemane przestępstwa gospodarcze, w tym pranie brudnych pieniędzy, gdy popadł w konflikt z prezydentem Władimirem Putinem; oskarżył jego otoczenie o korupcję i zaczął finansowo wspierać opozycyjne partie.
Po aresztowaniu Chodorkowskiego jego koncern doprowadzono do bankructwa. Warta niegdyś 40 mld dolarów spółka została znacjonalizowana, a większość aktywów przekazano Rosnieftowi, koncernowi naftowemu kierowanemu przez Igor Sieczyna, jednego z najbliższych współpracowników Putina.
Chodorkowski nigdy nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i twierdził, że aresztowanie i proces były karą za jego ambicje polityczne. W 2013 roku został ułaskawiony przez prezydenta Rosji i wyjechał za granicę - najpierw do Niemiec, a następnie do Szwajcarii.
Autor: adso//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia Commons (CC BY SA 3.0) | Митя Алешковский